Alpaki przechadzały się po łódzkich ulicach. Skąd się wzięły? Mamy komentarz właścicielki

Alpaki przechadzały się po łódzkich ulicach

We wtorek, 23 stycznia, na stronie internetowej "Łódź Zwana Pożądaniem - przewodnik nie tylko po Łodzi" , pojawiło się zdjęcie alpak, które przechadzają się przed skrzyżowanie Pabianickiej i Prądzyńskiego. To dla mieszkańców był dość nietypowy widok, dlatego nic dziwnego, że szybko zostało wykonane zdjęcie.

Alpaki były w towarzystwie pewnej kobiety, która niosła dodatkowo w transporterze jeszcze jedno zwierzę. Skąd się tam wzięły? Mamy komentarz właścicielki!

"Alpaki Cudaki" pomagają potrzebującym

Jak się okazuje, zwierzęta są częścią teamu "Alpaki Cudaki", która pomaga potrzebującym. Właścicielka Justyna opowiedziała nam o tym, na czym polega ich praca.

"Jesteśmy zooterapeutami, pracujemy w terapii głównie osób ze spektrum autyzmu, ale nie tylko. Dojeżdżamy z naszymi zwierzakami: alpakami, lamami, kozami, pieskami, kotami na zajęcia terapeutyczne i edukacyjne do placówek specjalnych i "zwyklych" przedszkoli, żłobków, szkół. Pracujemy już tak 5 lat - byliśmy pierwsi i jesteśmy w zasadzie jedynymi w pełni wykwalifikowanymi specjalistami w dziedzinie zooterapii w woj łódzkim." - wyjaśniła.

A co robili we wtorkowy poranek na mieście? Nic innego, jak zmierzali do kolejnej placówki na zajęcia.

"Był to dla nas dzień, jak co dzień - szłam sobie z alpaczkami Kamisiem i Kropkiem oraz królikiem Marcelinką na zajęcia do przedszkola. Alpaki na ulicach miasta zawsze robią wrażenie. Często jesteśmy fotografowani, ale dopiero teraz z takim efektem" - powiedziała dumna ze swoich zwierzaków Justyna.

Przeczytać więcej o Alpakach Cudakach oraz dowiedzieć się, jak umówić się na zajęcia możecie przeczytać TUTAJ.

Polonez dla Łodzi. Setki łodzian we wspólnym tańcu