Zgodnie z informacją przekazaną przez urząd, 10 nowoczesnych składów, które mają zasilić tabor Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA), będzie kosztować ponad 345 mln zł; w znacznym stopniu koszt ten pokryją środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Polecany artykuł:
Początkowo wsparcie z KPO wynosiło 115 milionów złotych. Teraz, decyzją Centrum Unijnych Projektów Transportowych, wzrosło do 183 mln zł. Dla Województwa Łódzkiego oznacza to olbrzymie oszczędności na poziomie niemal 70 mln zł
- podano w komunikacie.
Pociągi powstają w bydgoskich zakładach PESA. Każdy z pojazdów będzie miał trzy człony i zostanie przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz ograniczeniami w poruszaniu się. Nowe składy będą osiągać prędkość do 160 km/h i pomieszczą nawet 350 osób, w tym 160 na miejscach siedzących. Zostaną wyposażone m.in. w klimatyzację, biletomaty, system informacji pasażerskiej, bezpłatne Wi-Fi, miejsca na rowery, gniazdka elektryczne i monitory LCD. Do dyspozycji pasażerów będą specjalne strefy dla rodzin z dziećmi oraz dla osób z niepełnosprawnościami.
Nowe jednostki zasilą tabor regionalnego przewoźnika i - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami marszałek woj. łódzkiego Joanny Skrzydlewskiej - będą kursować m.in. w powstającym obecnie w Łodzi tunelu średnicowym. Zostaną wykorzystane też jako wzmocnienie połączeń ŁKA, np. na linii łączącej Sieradz i Skierniewice. Nowe pociągi przyjadą do Łodzi między marcem i czerwcem 2026 r. i uzupełnią flotę 39 już kursujących w barwach ŁKA składów Flirt i Impuls.
Obecnie Łódzka Kolej Aglomeracyjna przewozi 30-40 tys. pasażerów dziennie, a od początku działania z jej usług skorzystało ponad 55 mln pasażerów.
GALERIA: Trwa remont Strykowskiej. Drogowcy rozpoczęli kolejny etap modernizacji drogi