Pewien 70-latek bardzo się wzbogadził dzięki wizycie w zduńskowolskim kantorze. Chcąc wymienić tysiąc euro na złotówki, zyskał aż 18 tys zł. Na szczęście to nie złotówka tak straciła na wartości, lecz kasjerka przez pomyłkę zamiast jedynki nacisnęła piątkę przez co kalkulator inaczej przeliczył nominały. Sama nie zwróciła uwagi na swój błąd, a mężczyzna jej z niego nie wyprowadził, tylko wyszedł z gotówką.
Prawdopodobnie mężczyzna później zauważył, że otrzymał za dużo pieniędzy i zdecydował się wrócić do kantoru… żeby wymienić kolejne tysiąc euro. Być może liczył na ponowną pomyłkę kasjerki. Jednak tym razem do takowej nie doszło.
Gdy podczas przeliczania pieniędzy kobieta zorientowała się, że w kasie brakuje ponad 18 tys zł, natychmiast wezwała policję. Dzięki nagraniom z monitoringu zweryfikowano, gdzie trafiła gotówka. Samo nagranie trafiło do funkcjonariuszy. Oszust został złapany tydzień później, kiedy został rozpoznany przez policjanta pod supermarketem.
Za ten występek 70-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia.