Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w czwartek wieczorem (27 lipca) na ul. Więckowskiego w Łodzi. Ok. godz. 22.30 wracającą z pracy kobietę zaatakował pijany mężczyzna. Napastnik przewrócił 39-latkę na ziemię i obezwładnił, po czym zabrał jej telefon. Na tym jednak nie poprzestał - przytrzymując kobietę, równocześnie przeszukiwał jej torebkę w poszukiwaniu pieniędzy.
Na szczęście dla napadniętej kobiety, z pomocą ruszył jej przypadkowy świadek zdarzenia. Mężczyzna najpierw odciągnął napastnika od 39-latki, a gdy kobieta była już bezpieczna, wezwał policję.
- Policjanci zatrzymali agresywnego 41-latka, od którego czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało ponad 2,5 promila w jego organizmie - poinformowała Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Jak się okazało, zatrzymany mężczyzna w przeszłości był już wielokrotnie notowany, a ostatnie przestępstwo popełnił w tzw. recydywie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu usiłowania rozboju, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu 41-latek został tymczasowo aresztowany.
Polecany artykuł: