25-latek przekroczył dopuszczalną prędkość o 111 kilometrów
Policjanci z łódzkiej drogówki w trakcie działań "Prędkość" 6 października 2024 roku, po godzinie 1:00, zauważyli Audi, który zdecydowanie za szybko zjeżdżało z estakady na alei Włókniarzy. Pomiar prędkości wskazał, że pojazd poruszał się z prędkością 181 km/h.
Zdecydowanie za szybko bo w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Gdy policjanci zapytali 25-latka co jest powodem tak skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania odpowiedział, że ma trudną sytuację życiową i w ten sposób odreagowuje stres.
Polecany artykuł:
Mężczyzna stracił prawo jazdy, otrzymał mandat i punkty karne
Z uwagi na poważne naruszenia przepisów kierujący stracił prawo jazdy. Ponieważ już wcześniej był karany za takie wykroczenie mundurowi nałożyli na niego mandat karny w wysokości 5000 złotych, a na jego konto zostało dopisane 15 punktów karnych.
"Pomimo wielu działań policji i surowych mandatów, wciąż spotykamy kierowców, którzy jeżdżą za szybko. Policjanci przypominają, że główną przyczyną zdarzeń drogowych jest niedostosowanie prędkości do warunków jakie panują na drodze. Dlatego tak istotne jest przestrzeganie przepisów. Pozwala to nam dbać o bezpieczeństwo swoje, a także innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nasze różne sytuacje życiowe nie powinny być powodem do tak nieodpowiedzialnego zachowania!!" - przypomina st. post. Klaudia Miazek z Łódzkiej Policji.