10 lat w schronisku. Pies Leon w końcu znalazł dom, ale setki zwierząt wciąż marzą o rodzinie

2025-08-04 12:20

Po 10 latach spędzonych w łódzkim schronisku, wreszcie znalazł kochający dom. Droga do adopcji psa Leona nie była łatwa, ale dzięki pracy wolontariuszy niemożliwe stało się możliwe. Niestety, w schronisku na swoją szansę wciąż czeka ponad 200 innych zwierzaków.

Pies Leon

i

Autor: Schronisko dla zwierząt w Łodzi/Facebook.com/ Materiały prasowe
  • Pies Leon spędził 10 lat w łódzkim schronisku, zanim znalazł kochający dom.
  • Jego trudna droga do adopcji pokazuje, jak cierpliwość wolontariuszy może odmienić los zwierząt.
  • Mimo szczęśliwego zakończenia historii Leona, ponad 200 innych zwierząt wciąż czeka na dom.

Trudna droga do nowego domu

Nigdy nie należy tracić nadziei. Pies Leon trafił do łódzkiego schroniska w 2015 roku i spędził w nim aż 10 lat. Jego początki były niezwykle trudne, a znalezienie dla niego odpowiednich opiekunów wydawało się niemal niemożliwe. Na szczęście, dzięki zaangażowaniu i cierpliwości pracowników oraz wolontariuszy, jego los wreszcie się odmienił.

- Gdy znaleźliśmy Leona, miał półtora roku i był wycofany, wręcz agresywny. Dzięki pracy wolontariuszy stał się pogodnym, ufającym psem i niedawno wreszcie trafił na swoją nową właścicielkę - mówi Albert Kurkowski z łódzkiego schroniska.

Proces adopcyjny był starannie przygotowany, aby zapewnić Leonowi jak najlepszy start w nowym życiu. Jego przyszła opiekunka wykazała się ogromnym sercem i zaangażowaniem.

- Przez pięć tygodni przyjeżdżała tutaj przemiła pani, która poznawała się z Leonem - powiedział reporterowi Radia Eska Albert Kurkowski. - Następnie przywiozła swój wielki transporter, w którym Leon spał tu na miejscu, a potem został przewieziony do niej do domu.

Łódź Radio ESKA Google News

W schronisku wciąż czeka ponad 200 zwierząt

Choć historia Leona zakończyła się szczęśliwie, wiele innych zwierząt wciąż czeka na swoją szansę. W łódzkim schronisku przebywa obecnie mnóstwo psów i kotów, które marzą o kochającym domu. Statystyki są zatrważające.

- To 156 psów i 79 kotów. Ponad 60 psów i ponad 60 kotów przyjechało w ciągu miesiąca - alarmuje Albert Kurkowski. - Nadal zdarzają się wyrzucenia zwierząt. Zdarzają się kartony zaklejone z kociakami, zdarzają się porzucenia w lesie, zdarzają się wyrzucenia na ulicach.

Każdy, kto jest poruszony losem bezdomnych zwierząt i chciałby dać dom jednemu z nich, może to zrobić. Adopcja to odpowiedzialna decyzja, która zmienia życie zarówno człowieka, jak i czworonoga. Wszystkie niezbędne informacje na temat zwierząt czekających na adopcję, a także zdjęcia i opisy, można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej schroniska pod adresem schronisko.uml.lodz.pl.

Ktoś wyrzucił te śliczne kuleczki na śmietnik. Schronisko ma twardy orzech do zgryzienia
Quiz o psach. Sprawdź, ile wiesz o swoim czworonogu
Pytanie 1 z 10
Jaki zmysł jest najważniejszy dla psów?