rower

i

Autor: Pexels

z Łodzi

1,5 tys. przedmiotów trafiło w ubiegłym roku do Biura Rzeczy Znalezionych. Lista zaskakuje!

2025-05-05 13:26

Każdego roku tysiące rzeczy zostają zagubione w środkach komunikacji w Łodzi. Gubimy zarówno drobne przedmioty, ale i pieniądze, a nawet większe sprzęty. Co dzieje się z nimi później? Przekazywane są do Biura Rzeczy Znalezionych. A kiedy ich nie odbierzemy w wyznaczonym czasie, trafiają na wielką akcję!

Biuro Rzeczy Znalezionych w Łodzi. Każdego roku łodzianie gubią tysiące przedmiotów 

Codziennie setki tysięcy łodzian korzystają z komunikacji miejskiej. Komu nigdy nie zdarzyło się zgubić czegoś w autobusie albo tramwaju, niech pierwszy rzuci kamieniem! W pośpiechu, zamyśleniu, a czasem po prostu przez nadmiar podróżujących, gubimy rzeczy małe i duże. I to wcale nie musi być kradzież! 

Zdarzają się jednak przypadki, że przedmioty zagubione w komunikacji miejskiej udaje nam się odzyskać. 

Przedmioty pozostawione w pojazdach MPK Łódź trafiają do Biura Rzeczy Znalezionych MPK Łódź  znajdującego się przy ulicy Tramwajowej 6 w pokoju numer 28. Biuro jest czynne od poniedziałku do piątku, w godzinach 7:00 - 15:00.

Zguby nie pozostaną tam jednak na zawsze. Po upływie około 3 tygodni, nieodebrane rzeczy przenoszone są do Miejskiego Biura Rzeczy Znalezionych. Znajduje się ono przy ulicy Piotrkowskiej 153.

Godziny przyjęć interesantów w sprawach rzeczy znalezionych:

  • poniedziałek, środa, czwartek, piątek: 8.00-16.00
  • wtorek: 8.00-17.00

Wielka aukcja Biura Rzeczy Znalezionych. Co na niej znajdziemy? 

Co w przypadku, gdy ktoś nie odbierze swoich zaginionych przedmiotów? Po pewnym czasie trafiają na aukcje, która w tym roku odbędzie się w poniedziałek,  5 maja od godz. 14:00. Tego dnia w sali przetargowej w budynku Urzędu Miasta Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 153 (dawny pałac ślubów) zorganizowana zostanie wielka aukcja stacjonarna.

Znajdzie się tam blisko 1,5 tysiąca przedmiotów, które czekać będą na nowych właścicieli. Ceny zaczynają się od kilku złotych. Okazuje się, że do wylicytowanie będzie najwięcej... rowerów! 

A co dokładnie znajdziemy podczas tegorocznej aukcji? Wśród nich jest między innymi:

  • Rower granatowy Triban (cena wywoławcza - 900 zł)
  • Portfel brązowy z napisem Andrus (cena wywoławcza - 5 zł)
  • Rower Colnago (cena wywoławcza - 1000 zł)
  • Zegarek z napisem CK (cena wywoławcza - 10 zł)
  • Motorower elektryczny Wuxing (cena wywoławcza - 500 zł)
  • Zegarek dziecięcy z paskiem w piłki (cena wywoławcza - 5 zł)
  • Kosmetyczna z Atomówkami (cena wywoławcza - 10 zł)
  • Rower Supebike (cena wywoławcza - 10 zł)
  • Obrączka w kolorze srebrnym z napisem "+925" (cena wywoławcza - 30 zł)
Baron we wzruszającym wpisie pożegnał ukochaną babcię. "Czuję, że mam przy sobie najwspanialszego anioła"