Zakonnice

i

Autor: Pixabay.com

Zakonnica podejrzewana o porywanie dzieci w Chile! Miała oddawać je do adopcji w Niderlandach

2022-12-03 17:20

W latach 70. i 80. holenderska zakonnica w Chile miała odbierać noworodki matkom mówiąc, że ich dzieci nie żyją i następnie wysyłać je do adopcji w Holandii - informuje w sobotę dziennik „Algemeen Dagblad”. Śledztwo w sprawie 89-letniej siostry Gertrudis prowadzi chilijska prokuratura, która finalizuje akt oskarżenia.

Holenderka, która mieszkała w Chile od 1971 r. była znana ze swojego zaangażowania w działalność charytatywną. W 1976 r. otworzyła dom dziecka Las Palmas w Santiago, w którym miała się opiekować dziećmi porzuconymi przez swoje matki, na co pozyskiwała środki poprzez fundację założoną w Niderlandach - wynika z informacji gazety.

"AD" informuje, że zakonnica jest obecnie podejrzewana przez chilijski wymiar sprawiedliwości o nielegalne odbieranie dzieci matkom i przekazywanie ich następnie do adopcji w Niderlandach.

Matki były wprowadzane w błąd, często wmawiano im, że ich dzieci urodziły się martwe – powiedziała dziennikowi Karen Alfaro, chilijska historyk zajmująca się nielegalnymi adopcjami.

Badaczka natrafiła na dokumentację i zeznania ofiar, które wskazują na zaangażowanie Holenderki w ten proceder.

Zakonnica mieszka od 2017 r. w Niderlandach. Powiedziała dziennikarzowi, który odwiedził ją w klasztorze, w którym obecnie mieszka, że jest oburzana podejrzeniami.

- Adopcje, w których pośredniczyłam, zawsze były legalne i odbywały się za zgodą matki i sędziego – zaznaczyła siostra Gertrudis.