![Oto lista zakazanych imion w Polsce. Rodzice naprawdę chcieli tak nazwać swoje dzieci! Na liście Nutella i Opieniek [ZOBACZ LISTĘ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-1buF-w3HL-mRSX_imiona-zakazane-300x250.jpg)
Wysyp grzybów w Polsce. Ile zapłacimy za grzyby w 2024 roku?
Jesień to idealny czas na zbieranie grzybów. Nie każdy jednak lubi, ale i nie każdy potrafi je zbierać. Dlatego najczęściej, szczególnie gdy mieszkamy w mieście, kupujemy grzyby na targowiskach czy w sklepach.
A ile zapłacimy za grzyby w tym roku? Najdroższe zazwyczaj są kurki, których cena sięga nawet do 100 zł za kilogram. W supermarketach najczęściej kupimy 200-gramowe opakowanie, za które zapłacimy od 12 do 20 złotych. Jeśli chodzi o podgrzybki, cena za kilogram wynosi około 35 złotych. Natomiast za prawdziwki zapłacimy około 40 złotych za kilogram.
Pamiętajmy też, że niemal w każdym sklepie kupimy grzyby suszone.
Polecany artykuł:
Wysyp grzybów w Polsce. Gdzie zbierać grzyby w Łódzkiem?
Pamiętajmy jednak, że grzyby możemy również zbierać sami. Warto jednak wcześniej odpowiednio się przygotować. To Twoja pierwsza wizyta w lesie? Pamiętaj więc, by zabrać ze sobą koszyk (najlepiej wiklinowy, bo plastikowe przyspieszają psucie się grzybów) i specjalny nożyk do grzybów. Warto też zaopatrzyć się w mapę lasów, szczególnie, gdy nie znamy okolicy oraz w wodę i przekąski. Dostosujmy też do pogody swoje ubranie.
My wybraliśmy się do Lasu Łagiewnickiego, by sprawdzić, czy da się tam znaleźć grzyby. Niestety, nam nie udało się zebrać ani jednego. Jak jednak usłyszeliśmy od przechadzających się przez las mieszkańców, jeszcze kilka tygodni temu były tu spore okazy i z pewnością po kolejnych deszczach, znów grzybiarze wybiorą się do Łagiewnik na zbiory.
Grzybiarze donoszą, że w Łódzkiem szczególnie bogate w grzyby są lasy w powiecie poddębickim.
"Ja zbierałam w Dalikowie i Złotnikach. Było sporo robaczywych, ale mimo wszystko bardzo, bardzo dużo podgrzybków, koźlarków i prawdziwków. Podczas jednego grzybobrania zebrałam ostatnio dwa koszyki." - powiedziała nam pani Dorota.
A gdzie jeszcze możemy udać się w regionie łódzkim na grzybobranie, by nie wrócić z pustymi rękami? Lokalizacje znajdziecie w naszej galerii.
