Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że wójt Daszyny jest winny popełnienia kilkudziesięciu przestępstw, których miał dopuścić się w porozumieniu ze swoim zmarłym bratem Markiem W., byłym pracownikiem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łęczycy Maciejem M. i grupą osób, które występowały w tych sprawach jako tzw. słupy. Zgodnie z orzeczeniem sądu oskarżeni zostali uznani winnymi tego, że na terenie Daszyny, Łęczycy i innych miejscowości w Polsce, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej założonej przez Marka W. w celu wyłudzanie dotacji na podstawie nierzetelnych dokumentów przedstawianych w biurze ARiMR w Łęczycy. Zdaniem śledczych w latach 2009-2017 grupa miała wyłudzić na szkodę ARiMR nawet 11 mln zł dotacji unijnych.
Wójt Daszyny, Zbigniew Wojtera, został skazany na na 3 lata i 6 miesięcy więzienia. Wyroki od roku do 3 lat więzienia usłyszeli inni współoskarżeni. W jednym przypadku sąd zasadził grzywnę w wysokości 40 tys. zł. Oskarżeni mają też zapłacić nawiązki w wysokości od 1 do 3 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej agencji.
- Agencja złożyła wniosek o naprawienie szkody, a sąd dostrzegł trudności w ocenie wartości poniesionej szkody. Uznając oskarżonych winnymi, zasądził symboliczne nawiązki, pozostawiając agencji dochodzenie roszczeń od oskarżonych w procesie cywilnym - uzasadnił wyrok sędzia Piotr Wzorek.
Z wyrokiem sądu nie zgadza się wójt Daszyny, który zapowiedział już, że złoży apelację.
- Uważam, że ten wyrok jest niesłuszny, bo nie popełniłem zarzucanych mi czynów. Jestem niewinny - powiedział po ogłoszeniu wyroku Zbigniew Wojtera. - Wszystkie prace które dotyczyły mojego gospodarstwa, prowadzę samodzielnie. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Złożę wniosek o uzasadnienie wyroku i będę się od tego wyroku odwoływał. Mamy drugą instancję, która będzie weryfikowała to orzeczenie. Nadal będę pełnił funkcję powierzoną mi przez mieszkańców i będę wykonywał mandat, którym mnie obdarzyli.
Obrońca wójta podkreśla, że Zbigniew Wojtera nadal może pełnić funkcję wójta, bo wyrok jest nieprawomocny, więc z tej perspektywy nie wywołuje żadnych skutków prawnych.
Zbigniew Wojtera wójtem gminy Daszyna jest od 2008 r. W czasie śledztwa spędził w areszcie 19 miesięcy. W tym czasie w 2018 r. został wybrany na kolejną kadencję. W kwietniu 2024 r., będąc jedynym kandydatem, ponownie został wybrany na urząd, uzyskując 81 proc. głosów.