Dla pacjentów z koronawirusem pozostawiono 150 łóżek – mówi marszałek województwa Grzegorz Schreiber. - Udała się nam rzecz niezwykła: zlikwidowaliśmy szpital zakaźny, a jednocześnie mamy ten szpital. Było to możliwe dzięki przekształceniu oddziału psychiatrycznego w oddział dla pacjentów z koronawirusem.
Zmiany rozpoczęto od ozonowania wszystkich budynków, likwidacji śluz, malowania. Zakupiono też oddzielny sprzęt medyczny dla pacjentów z koronawirusem i pozostałych - wylicza dyrektor placówki Agnieszka Jóźwik. Zmiany wymagały wielomilionowych inwestycji. – Wszystkie łóżka zostały wyposażone w gazy medyczne, zainstalowaliśmy tez klimatyzację. Został zakupiony dodatkowy tomograf i analizator wyników.
W zgierskim szpitalu przebywa teraz 50 pacjentów z potwierdzonym koronawirusem. Cały szpital pełną parą ma ruszyć w pierwszych dniach września, wraz z uruchomieniem oddziału ratunkowego.