Wielkie sprzątanie

i

Autor: GM

Wielkie sprzątanie Rudy Pabianickiej

2020-02-09 16:20

Uwzięli się i dali radę. Uczniowie łódzkich liceów skrzyknęli się i posprzątali Rudzką Górę oraz okolice Stawów Stefańskiego. W ciągu kilku miesięcy zebrali setki kilogramów śmieci.

Spieszyli się i zdążyli ze sprzątaniem na Walentynki. - Rudzka Góra jest uznawana za jedno z bardziej romantycznych miejsc w Łodzi i jeśli mamy iść choćby na randkę w te Walentynki, to nie wypadało chodzić wśród śmieci, jak na wysypisku -z uśmiechem zauważa jeden z uczestników akcji Kacper Lipka.

Tereny zielone Rudzkiej Góry były wyjątkowo zaniedbane – dodaje jedna z inicjatorek sprzątania Aleksandra Komorowska. - Jak się szło na Stawy Stefańskiego od strony wyścigów konnych, to wszędzie walały się wielkogabarytowe śmieci. Aż nieprzyjemnie było chodzić wokół zieleni, gdy co krok spotykamy też puszki i butelki po piwie.


Sprzątanie zajęło kilka miesięcy. Uczniowie kilku łódzkich liceów zaprosili do współpracy kolegów ze szkół podstawowych i wspólnymi siłami posprzątali teren, m. in. Rudzkiej Góry i Stawów Stefańskiego. Zebrane odpady posegregowano i wywieziono. - Była to przede wszystkim lekcja ekologii i uświadomienie wszystkim konieczności proekologicznych zachowań na co dzień.

Wielkie sprzątanie odbyło się pod hasłem Nie wstydzę się Rudy Pabianickiej. A podsumowanie zorganizowano w Zespole Szkół ZNP przy ul. Scaleniowej 6.