- W trakcie trwającej wojny w Ukrainie decyzja wydaje się być konieczna. Jest to zawieszenie we wszystkich możliwych obszarach, czyli w nauce, dydaktyce i obszarze gospodarczym. - tłumaczy Paweł Śpiechowicz, rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego.
Osoby studiujące w Łodzi, które pochodzą z Rosji czy Białorusi nie mają powodów do obaw. Adepci dalej będą pod opieką uczelni, według Śpiechowicza oni również ciężko znoszą obecną sytuację.