- Jeżeli chcemy jechać z Łodzi w kierunku Poznania albo z Warszawy dostać się do Łodzi to wtedy na węźle Zgierz tego nie uczynimy, więc musimy zrobić to na sąsiednich węzłach, czyli na węźle Emilia albo zjechać wcześniej, czyli na węźle Stryków - wyjaśnia Maciej Zalewski z GDDKiA.
Prace nad 20 kilometrowym odcinkiem A2 są zaawansowane.
- Zakończyliśmy de facto remont południowej jezdni autostrady A2, przenosimy się na północną jezdnię. Ruch w obu kierunkach zostanie przełożony na jezdnię południową co wymusi właśnie zmiany na węźle Zgierz.
Dla tych co dawno nie korzystali z węzła Stryków - z tego odcinka autostrady nie zapłacimy już fizycznie na bramce, do tego potrzebujemy aplikacji Etoll lub biletu dostępnego na wybranych stacjach.