Tragiczne potrącenie na Zgierskiej w Łodzi
Tragedia miała miejsce 17 lipca 2025 roku na ul. Zgierskiej w Łodzi.
27-letnia kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych, gdy została potrącona przez jadącego lewym pasem volkswagena passata.
Siła uderzenia była tak duża, że piesza wyleciała w powietrze i upadła na torowisko tramwajowe. Niestety, kobieta zginęła na miejscu.
Na profilu facebookowym "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie" opublikowano nagranie z momentu wypadku. Widać na nim, że na ulicy nie było innych samochodów, a piesza niemal zakończyła przechodzenie przez jezdnię. Internauci są wstrząśnięci brakiem reakcji kierowcy.
Śmiertelny wypadek w Łodzi. Kontakt z 85-latkiem utrudniony
Jak informuje prokuratura, 85-letni kierowca passata po wypadku doznał wylewu i znajduje się w stanie ciężkiej śpiączki. To uniemożliwia przeprowadzenie z nim jakichkolwiek czynności procesowych.
"U mężczyzny doszło do bardzo poważnego wylewu: leży w szpitalu nieprzytomny, w stanie głębokiej śpiączki, co stanowi zagrożenie dla jego życia, więc z oczywistych względów nie można wykonać z nim czynności" - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" Emilia Michałowska-Marchewa z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Śledczy wyjaśniają okoliczności tragedii. Jednym z wątków jest stan zdrowia kierowcy przed wypadkiem.
"Z uwagi na powyższe okoliczności pojawia się pytanie, czy do wypadku mogło dojść w związku z wylewem i czy mężczyzna był świadomy w momencie potrącenie ofiary" - dodaje Emilia Michałowska-Marchewa.