To najpopularniejsze prezenty na komunię w tym roku
W maju, w zdecydowanej większości parafii w Polsce, organizowane są pierwsze komunie święte. Dla ponad 60 proc. Polaków komunia jest ważnym wydarzeniem duchowym w życiu dziecka - wynika z sondażu CBOS przeprowadzonego dla Polskiego Agencji Prasowej. Mimo doniosłości chwili co trzeci Polak nie przyjmuje zaproszenia na komunię z powodu wydatków. Takie dane płyną z badania IBRiS na zlecenie Santander Consumer Banku. Pozostali, którzy decydują się uczestniczyć w religijnym wydarzeniu, rezygnują z prezentów rzeczowych na rzecz coraz popularniejszych kopert.
Według najnowszej edycji Barometru Providenta, od lat najpopularniejszym prezentem są pieniądze. Takiej odpowiedzi udzielili zarówno rodzice dzieci komunijnych (27,3 proc.), jak i zaproszeni goście (67,2 proc.).
Na liście prezentowej rodziców znalazł się także komputer lub laptop (16,8 proc.), rower (16,6 proc.), Biblia lub dewocjonalia (14 proc.), rzadziej zegarek (9,8 proc.) lub smartfon (7,9 proc.). Natomiast z powodu wysokich kosztów organizacji tej uroczystości, aż 18,6 proc. rodziców planuje zrezygnować z zakupu podarunku dla swojej pociechy.
Z kolei w torebkach prezentowych przyniesionych przez gości dzieci znajdą także Biblię lub dewocjonalia (11,2 proc.), biżuterię (11,1 proc.), komputer lub laptop (6,9 proc.) bądź zegarek (5,2 proc.). Zaproszone kobiety częściej wręczą pieniądze (72 proc. wobec 62,0 proc. mężczyzn), a panowie zdecydowanie chętniej wybierają elektronikę – przykładowo, smartfon podaruje aż 7,2 proc. z nich oraz jedynie 0,9 proc. kobiet.

Ile Polacy wkładają do koperty?
Z badania IBRiS wynika, że najczęściej do kopert wkładana jest kwota między 401 a 500 zł. Takiej odpowiedzi udzieliło 18 proc. badanych. Kolejno respondenci wskazywali kwoty: od 201 do 300 zł (16 proc.), 301 do 400 zł oraz 101 do 200 zł (po 14 proc.). Między 501 a 600 zł planuje przeznaczyć 7 proc., a więcej niż 600 złotych - 3 proc. badanych. Powyżej tysiąca planuje wydać zaledwie 1 proc. respondentów, zaś poniżej 100 złotych – 6 proc. badanych.
Badanie przeprowadzono na próbie 1000 dorosłych Polaków.