To był rekordowy Rossmann Run! Jeden z największych biegów z aplikacją na świecie

i

Autor: Rossmann

Wydarzenia w Łodzi

To był rekordowy Rossmann Run! Jeden z największych biegów z aplikacją na świecie

2024-05-28 14:05

Co to była za impreza! Rossmann Run w Łodzi już przeszedł do historii. Na miejscu pojawiło się 5.600 zawodników, którzy wzięli udział w biegu na 10 km, a z aplikacją Rossmann PL pobiegło ponad 188 tys. osób w całej Polsce!

O wydarzenie już przeszło do historii! W 21. Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run w Łodzi na 10 km wzięło udział aż 5.600 zawodników, a z aplikacją Rossmann PL pobiegło ponad 188 tys. osób w całej Polsce. To jedne z największych zawodów sportowych z użyciem urządzeń mobilnych na świecie.

To ogromna grupa pasjonatów aktywnego spędzania czasu. Wystartować mogli o dowolnej porze, wybierając, np. ulubioną trasę w swojej okolicy, a na jej pokonanie (nie musiało to być 10 km) mieli 2 godziny. Za każdy pełny kilometr otrzymywali 5 proc. zniżki na zakupy w Rossmannie. Jak łatwo policzyć, spora grupa, która przebiegła całe dziesięć kilometrów mogła się cieszyć 50 proc. kuponem zniżkowym. Każdy z zawodników, który zarejestrował się w aplikacji, wpłacił 5 zł na jedną z sześciu fundacji: „Dom w Łodzi”, „Ktoś”, „Herosi”, „Gajusz”, „Polskie Towarzystwo Chorób Nerwowo-Mięśniowych” oraz „Pomocy Dzieciom Kolorowy Świat”.

– To, że nasi klienci uwielbiają nasze promocje, wiedzieliśmy od dawna. Bardzo miłym zaskoczeniem jest to, że podzielają oni również nasz entuzjazm do dbania o siebie poprzez kulturę fizyczną. To wielki dzień, dzień promocji postawy pełnej szacunku i miłości do samego siebie. Życzę Wam wielu endorfin, a później udanych zakupów – mówił do użytkowników aplikacji Marcin Grabara, Prezes Zarządu Rossmann SDP.

Biegacze po drodze mijali ważne dla Łodzi miejsca np. Białą Fabrykę, Ławeczkę Tuwima, Plac Wolności, Ogrody Geyera czy Stajnię Jednorożców. Była też rozmowa z medalistą olimpijskim – lekkoatletą Adamem Kszczotem, który startował w biegu głównym.

Ewelina Flinta zmieniła się nie do poznania