basen

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

Lato 2023

Tłum na basenach i kąpieliskach! W Łodzi upał daje się we znaki

2023-07-16 17:07

Niedziela jest kolejnym dniem, w którym temperatura powietrza w Łodzi przekracza 30 stopni Celsjusza. Mieszkańcy szukają ochłody na miejskich basenach i sezonowych kąpieliskach. Na ul. Piotrkowskiej testowane są nowe zraszacze, które mają chłodzić łodzian. Szczegóły poniżej.

Trwa najgorętszy w tym roku weekend. W sobotę w Łodzi temperatura osiągnęła 31,9 st. st. C i ten wynik był najwyższym w tym roku. W niedzielę już po godz. 9 termometry pokazywały ponad 30 st. C i według prognoz IMiGW temperatura ma osiągnąć ok. 33 st. C. W związku z tym w całym regionie obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia.

Upał szczególnie uciążliwy jest dla mieszkańców miast. Łodzianie próbują radzić sobie z nim na różne sposoby.

Część osób – mimo ostrzeżeń lekarzy, by unikać bezpośredniego słońca – opala się na kocach lub leżakach w miejskich parkach. Znacznie więcej osób szuka jednak ochłody nad wodą - na otwartych basenach i kąpieliskach miejskich. Przez cały weekend – zwłaszcza po godz. 12 - kolejki ustawiają się do wejścia na popularną na Widzewie pływalnię Anilana. Tłoczno jest także w Aquaparku Fala, pływalni Wodny Raj czy miejskich plażach i sezonowych kąpieliskach na Stawach Jana, Stawach Stefańskiego, w Arturówku. Bywalcy przyznają jednak, że w ubiegły weekend amatorów opalania się i kąpieli było więcej.

- Byliśmy tu w sobotę i dziś wróciliśmy. W mieszkaniu w bloku trudno byłoby wytrzymać, a tu mamy plażę i wodę – małą namiastkę wakacji. Można się wykąpać i schłodzić czy popływać rowerem wodny. Dobrze, że ten upał przyszedł w weekend, kiedy nie trzeba siedzieć w pracy i można było tu przyjechać – powiedziała pani Marta korzystająca z uroków Arturówka.

Inni szukają ochłody w pobliskim Lesie Łagiewnickim, gdzie na ścieżkach można spotkać wielu spacerowiczów i rowerzystów.

- Drzewa dają cień i wśród przyrody jest zwyczajnie chłodniej, nawet o kilka stopni. No i jest czym oddychać. To dobry sposób na przetrwanie największego upału – przekonywał pan Robert.

Tym, którzy mimo bardzo wysokich temperatur wybrali się do centrum miasta na ul. Piotrkowską nieco ochłody daje wodna mgiełka.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) na łódzkim deptaku testuje nowe zraszacze, które mają chłodzić łodzian w czasie upałów. Nowe zraszacze z wodną mgiełką instalowane są na hydrantach przeciwpożarowych – nie przeszkadzają przechodniom, osobom siedzącym w ogródkach czy na ławkach.

- Nie wprowadzamy na Piotrkowską nowych elementów małej architektury w postaci słupkowych kurtyn wodnych, lecz do chłodzenia wodą przechodniów wykorzystujemy istniejące już na Piotrkowskiej elementy infrastruktury wodociągowej – naziemne hydranty przeciwpożarowe. Wzdłuż Piotrkowskiej jest ustawionych kilka takich hydrantów, zlokalizowane są najczęściej przy skrzyżowaniach ulic – w miejscach doskonale nadających się do chłodzenia przechodniów w upały – wyjaśnił rzecznik prasowy łódzkiego ZWiK Miłosz Wika.

Lekarze i ratownicy medyczni apelują, by, osoby starsze - a za takie WHO uważa osoby po 65. roku życia - w czasie największego nasłonecznienia, czyli pomiędzy godziną 11 a 16 pozostały w domu.

- Przebywając w domu dobrze jest wymusić ruch powietrza w pomieszczeniach. Jeśli nie posiadamy klimatyzacji, można posłużyć się przenośnymi wiatrakami – wskazała we wpisie na Facebooku Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego (WSRM) w Łodzi.

Przebywając na słońcu należy natomiast pamiętać o nawadnianiu organizmu i osłanianiu głowy. Wysoka temperatura i słońce mogą bowiem doprowadzić do udaru cieplnego lub słonecznego, objawiających się uczuciem zmęczenia, silnymi bólami i zawrotami głowy, nudnościami, gorączką, drgawkami, przyspieszonym oddechem i biciem serca.

Aby uniknąć przegrzania ciała przede wszystkim należy pamiętać o nawodnieniu organizmu. Najlepszym sposobem jest wypijanie dużej ilości wody, najlepiej niegazowanej i schłodzonej. Gorszym pomysłem jest picie kawy czy napojów słodzonych. W upalne dni powinno unikać się picia alkoholu, który sprzyja odwadnianiu. Na odwodnienie szczególnie narażone są osoby starsze i dzieci.

- Jeżeli musimy opuścić mieszkanie, pamiętajmy o dostosowaniu ubioru do warunków atmosferycznych. Koniecznie osłaniajmy głowę! Może posłużyć nam do tego czapeczka z daszkiem, kapelusz słomiany, a nawet chusta czy apaszka. Ubierajmy się lekko i przewiewnie. Najlepiej w ubrania wykonane z naturalnych materiałów. Apelujemy też o uzupełnienie płynów. Podczas upałów wraz z potem tracimy z organizmu wodę oraz cenne elektrolity. O ile codzienne zapotrzebowanie na płyny wynosi około 1,5-2 litów dziennie, w warunkach wysokich temperatur wzrasta ono nawet do 2,5-3 litrów dziennie – podkreślił rzecznik WSRM w Łodzi Adam Stępka.

Zwrócił również uwagę, by w upalne dni brać przykład z mieszkańców regionu śródziemnomorskiego i stosować lekkostrawną dietę.

Upalnie ma być w Łodzi i regionie także w poniedziałek.

Pogrzeb Anastazji Rubińskiej