ZUS poinformował, że stabilna sytuacja na rynku pracy przełożyła się na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z danych Zakładu wynika, że liczba osób objętych ubezpieczeniem emerytalno-rentowym na koniec marca tego roku wyniosła ponad 16 262,7 tys. Najliczniejszą grupę ubezpieczonych stanowili pracownicy (71,3 proc.), a w dalszej kolejności osoby prowadzące działalność gospodarczą i osoby z nimi współpracujące (10,9 proc. ) oraz osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia lub umowy agencyjnej (8,3 proc.).
- Stabilna sytuacja na rynku pracy przełożyła się na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jednym z istotnych parametrów, który pozwala na obiektywną ocenę utrzymania zdolności funduszu do wypłaty świadczeń, jest wskaźnik pokrycia wydatków wpływami ze składek i ich pochodnych. Wskaźnik ten w pierwszym kwartale 2024 r. osiągnął wysoki poziom 85,5 proc. - podkreślił wiceprezes ZUS, Paweł Jaroszek.
W ogólnej liczbie ubezpieczonych 7 proc. osób posiadało obywatelstwo inne niż polskie. Na koniec marca 2024 r. w ZUS było zarejestrowanych ponad 1 138,3 tys. obcokrajowców, co oznacza wzrost o 6,0 proc. w stosunku do stanu na koniec marca 2023 r.
Tyle pieniędzy średnio otrzymują seniorzy w Polsce
ZUS podał, że przeciętna wypłata emerytury i renty w pierwszym kwartale tego roku wyniosła 3516,95 zł i była wyższa od wypłacanej w analogicznym okresie poprzedniego roku o 16,1 proc. Najważniejszym czynnikiem wpływającym na wysokość świadczeń było ich zwiększenie z tytułu waloryzacji wskaźnikiem 112,12 proc.
Koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w okresie styczeń–marzec wyniosły 98,2 mld zł i były o 14,2 mld zł większe niż w analogicznym okresie 2023 r. Największą ich pozycją były transfery na rzecz ludności w kwocie 95,7 mld zł, obejmujące świadczenia emerytalno-rentowe oraz pozostałe świadczenia.
Wydatki na emerytury i renty finansowane z FUS wyniosły 86,5 mld zł, tj. o 17,5 proc. więcej niż przed rokiem.
Te zawody są obecnie na wagę złota