Do zdarzenia doszło w Sylwestra o północy na ul. Nawrot - relacjonuje rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka. – Podczas interwencji funkcjonariuszy w jednej z posesji kilku mężczyzn wsiadło do samochodu osobowego i zaczęło uciekać. Auto cofając, o mało nie rozjechało stojącego na podwórku policjanta. Kierowca nie zatrzymał się też przy bramie wyjazdowej z posesji, przy której stał drugi policjant i dawał znaki, by się zatrzymać.
Kierujący autem próbował rozjechać też drugiego umundurowanego funkcjonariusza. Policjant zdążył odskoczyć, oddał też strzały ostrzegawcze w kierunku uciekającego pojazdu. Auto uderzyło na zakręcie w zaparkowany inny pojazd, pasażerowie zdążyli uciec, policja zatrzymała 25-letniego kierowcę, który trafił do policyjnego aresztu. Wstępne badanie wykazało, że był pod wpływem środków odurzających. Sprawa została przekazana do prokuratury.
W sylwestrową noc łódzcy policjanci zatrzymali ponadto 15. kierujących pod wpływem alkoholu. Interweniowali też 80 razy w związku z nieprzestrzeganiem zakrywania ust i nosa.