Od przyszłego tygodnia łodzianie będą mogli trenować na halach miejskich. Urząd miasta rozpoczyna 3 etap odmrażania sportu. Każdy obiekt MOSIRu jest przystosowany do prowadzenia treningów siatkówki, koszykówki, halowej piłki nożnej i innych gier zespołowych
To kolejny krok MOSIRu w stronę "normalności". Hale sportowe i orliki będą otwarte, dzięki temu łódzkie drużyny będą mogły powoli wracać do formy. Wszystko z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Iwona Safjanowska - dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi tłumaczy, że każdy obiekt jest przystosowany do treningów sportowców.
- Oprócz płynów do dezynfekcji zaopatrzylismy się w specjalne maty antybakteryjne. Dzięki nim mamy pewność, że nasze hale będą strefą wolną od wirusów i bakterii. Podczas każdego spotkania będzie obowiązywał limit osób. Ilość trenujących będzie zależała od wielkości danego obiektu - dodaje.
Hala sportowa przy ul. Małachowskiego 7
Zgodnie z rozporządzeniem w tym samym czasie na terenie hali mogą przebywać 24 osoby i 2 trenerów.
Hala sportowa przy ul. Karpackiej 61
Zgodnie z rozporządzeniem w tym samym czasie w każdym sektorze mogą przebywać 32 osoby i 3 trenerów.
Hala sportowa przy ul. ks. Skorupki 21
Zgodnie z rozporządzeniem w tym samym czasie na płycie głównej mogą przebywać 32 osoby i 3 trenerów a na sali gimnastycznej 12 osób i 1 trener.
Od 25 maja MOSiR uruchamia także rolkowisko na Lodowisku Retkinia. Tak, jak w przypadku hal sportowych, tutaj też będzie obowiązywała liczba osób określona w przepisach i inne, kluczowe zasady bezpieczeństwa sanitarnego.