21-letni kierowca jadąc samochodem osobowym w kierunku Katowic, zjechał nagle na prawy pas i uderzył w bariery ochronne - opisuje rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka. - Siła uderzenia wyrzuciła tego mężczyznę z pojazdu. Niestety, poniósł śmierć na miejscu. Ruch na autostradzie przez kilka godzin odbywał się jednym pasem.
Policja apeluje o szczególną ostrożność na drogach. - Wraz z ociepleniem i poprawą warunków jazdy, wrosła liczba wypadków, gdyż kierowcy stracili nieco czujność. Głównym powodem wypadków jest nadmierna prędkość - dodaje J. Kącka.
Ruch na autostradzie A1 w powiecie zgierskim odbywa się już wszystkimi pasami.