Do groźnie wygladającego wypadku doszło w niedzielę około godziny 20tej. 39 letni kierowca samochodu marki KIA jechał Al. Jana Pawła II od ulicy Wróblewskiego w stronę centrum miasta. Mężczyzna stracił kontrolę nad pojazdem i spadł z estakady.
- Kierowca postanowił zmienić pas ruchu i wjechał pomiędzy dwa wiadukty. Samochod spadł z wysokości i dachował. Obrażenia odniosła 39 letnia pasażerka. Kobieta została odwieziona na badania do szpitala - mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Świadkowie zdarzenia mówili, że w samochodzie był równiez pies i to on prawdopodobnie najbardziej ucierpiał podczas wypadku. Zwierzak został odwieziony do weterynarza.
Policjanci poinformowali, że kierowca był trzeźwy i miał uprawnienia do prowadzenia samochodu.