Zmiany temperatur i opady śniegu - to najczęstsze przyczyny powstawania dziur w jezdni. W tym roku zima dopisuje, więc ubytków na łódzkich drogach może być więcej.
- Dlatego władze miasta ogłaszają akcję Zgłoś Dziurę! Naprawimy każdą drogę, którą wskażą nam łodzianie - zapewnia Robert Kolczyński z magistratu.
- Kierowcy, którzy wpadając w dziurę uszkodzą swój pojazd mogą starać się o zwrot kosztów związanych z naprawą - informuje Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu.
Każdego roku zużywamy ponad 1 tysiąc tony masy bitumicznej. Jeśli sprzyja pogoda, dziury naprawiane są tzw. metodą „na ciepło” – po oczyszczeniu dziury i wycięciu wokół niej asfaltu gorącą masą bitumiczną zalewa się ubytek i go wyrównuje. Gdy pracy na drogach jest bardzo dużo lub pogoda nie sprzyja (jest mróz i intensywne opady) dziury zabezpiecza się „na zimno”. To oznacza, że w dziurę wsypuje się granulat asfaltowy i wyrównuje. Ta metoda jest zdecydowanie szybsza, ale też mniej trwała. Służy do czasowego zabezpieczenia dziury. Po pewnym czasie drogowcy wracają w to samo miejsc naprawiając, uszkodzenie w sposób znacznie trwalszy metodą „na ciepło”.
Zgłoszenia o ubytkach w jezdniach można zgłaszać pisząc na facebookową stronę Zarządu Dróg i Transportu lub pisząc maila na adres [email protected]
Tematem zajęła się Natalia Wolniewicz, posłuchajcie: