W piątek, 5 lutego, przedstawiciele rządu ogłosili poluzowanie obostrzeń. Otwarte mają zostać m.in. kina i hotele. Branża gastronomiczna nadal jednak pozostaje zamknięta. W Łodzi, właściciele kilku lokali postanowili jednak złamać zakaz i otworzyć swoje restauracje i bary.
W całej Polsce, część przedsiębiorców - zwłaszcza z branży gastronomicznej - postanowiła zignorować obostrzenia i otworzyć swoje lokale. Powód jest prosty - uznali, że aby przeżyć, potrzebują zarobków. To zaś możliwe jest jedynie wtedy, gdy do ich restauracji przychodzić będą klienci.
Wszyscy skrzyknęli się w ramach akcji #otwieraMY. Wykaz otwartych lokali udostępnili w internecie. Znaleźć na nim można listę wszystkich restauracji i innych punktów, których właściciele podjęli ryzyko i otworzyli się dla klientów.
