Renty wdowie coraz bliżej
W środę, 7 lutego, w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy w tej sprawie. Wszystkie kluby parlamentarne zagłosowały za skierowaniem projektu do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Przypomnijmy, że projekt Lewicy emeryt po śmierci współmałżonka mógłby zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 proc. swojej emerytury. Przy czym, świadczenie nie mogłoby przekroczyć trzykrotności średniej emerytury, czyli 7625 złotych. Obecnie wdowcy mogą zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.
Pojawił się pomysł rent na wypadek samotności
Nie wszyscy jednak cieszą się z planowych zmian w świadczeniach emerytalnych. Grupa pod nazwą „Rodzice Solo – Kontra” uważa, że nowe przepisy dyskryminują seniorów, którzy są niezamężni, a także żyjących w nieformalnych związkach oraz rozwodników. Grupa postuluje wprowadzenie „rent na wypadek samotności” i zaznacza, że nie chce utrudnić pomocy dla wdów i wdowców, lecz walczy o równe traktowanie osób, które nie żyją w małżeństwie. Rodzice Soli-Kontra podkreślają, że wdowcy z reguły dysponują większym majątkiem, wypracowanym przez lata przez dwie osoby, w porównaniu z samotnymi seniorami. Dodatkowo zaznaczają, że w gruncie rzeczy osoby samotne, opłacające składki emerytalno-rentowe, finansowały pomoc dla wdowców, na którą same nie mogłyby liczyć. Grupa wystosowała pismo w tej sprawie do minister rodziny, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z prośbą o uwzględnienie samotnych seniorów w projekcie ustawy.