- To wielka radość i wielkie szczęście, że coraz więcej psów znajduje swoje domy. Czekaliśmy, kiedy z przodu pojawi się jedynka i ta magiczna jedynka była już w sobotę, kiedy do adopcji poszło kilka zwierzaków, a w niedzielę zostały 192 psy. Na swojego czworonoga czeka jeszcze kilka osób, a dla nas to potwierdzenie, że zwierzęta są w Łodzi ważne – mówi Marta Olesińska, dyrektor schroniska dla zwierząt.
Na filmiku, który opublikowała w swoich mediach społecznościowych widać jak otwiera kolejne boksy i z radością oznajmia: pusty, pusty i ten też pusty, a na stronie schroniska pojawiła się radosna informacja, że psów w schronisku jest mniej.
Na fb profilu schroniska czytamy: Nawet jeśli to tylko chwila, to jest historyczna ?Pierwszy raz schroniskowy licznik psów przebywających w schronisku rozpoczyna się od ...1
Łodzianie gratulują i mają nadzieję, że pozostałe psy też znajdą swoje domy: Żeby jeszcze te pozostałe znalazły dom i wszystkie inne bidy z pozostałych schronisk to byłoby cudownie. Wzruszyłam się. Wspaniałe wieści !!!!! Jak kilka lat temu (chyba 5) zaczęłam śledzić Was było około 700 zwierzaków !!!! - czytamy pod postem.
Marta Olesińska nie kryje radości i zachęca by adoptować psy, również te starsze, które od wielu lat są w schronisku. Zapewnia, że zwierzęta szybko pokochają swoje nowe domy, a właściciele będą mieć w nich najwierniejszych przyjaciół.
- Nowy trend taki, by do DOMU brać starszaki! Gorąco namawiamy, by dać szanse psim i kocim seniorom - mówi szefowa łódzkiego schroniska.
- Prawdziwych przyjaciół poznaje się w budzie. To hasło naszego schroniska, ale też prawda, którą znają wszyscy, którzy mają psy. Mamy kontakt z mieszkańcami, którzy adoptowali nasze zwierzaki. Przysyłają nam zdjęcia swoich pupili i zapewniają, że dzięki nim ich życie stało się fajniejsze - mówi Marta Olesińska. Podkreśla, że nawet najlepsze warunki w schronisku, najlepsza opieka pracowników nie zastąpią domu i poczucia bezpieczeństwa, które dają odpowiedzialni właściciele.
W schronisku mają świadomość, że nie każdy może wziąć do domu zwierzaka, ale podopiecznych można wspierać na różne sposoby. Są wirtualne adopcje, można przynieść specjalistyczną karmę, wpłacić datek, udostępniać informacje że psy i koty czekają na nowych właścicieli, a także głosować na schroniskowe projekty w budżecie obywatelskim.
Teraz, przy okazji wiosennych porządków można sprawdzić czy nie zalegają nam jakieś tekstylia, potrzebne są koce, prześcieradła i stare ręczniki. Wszystkie rzeczy można zostawić codziennie, przez całą dobę pod schroniskiem przy Marmurowej. Pracownicy proszą, by nie przynosić kołder, bo psy lubią je gryźć, a wypełnienie może być dla nich niebezpieczne.
Wszystkie psy na zdjęciach czekają na swoje domy. Szczegółowe informacje na temat adopcji i możliwości wsparcia schroniska są na stronie: https://schronisko.uml.lodz.pl/?fbclid=IwAR2U11OS4gIvho-EqiJodyGKSLt9ZFc8SWr-A4f8-9EUExkgxwzuckOMKLk