Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

Przed łódzkimi szpitalami rezydenci zapalili znicze! [ZDJĘCIA, AUDIO]

2020-11-02 12:02

Klepsydra, cmentarne tabliczki, kwiaty i płonące znicze - to wszystko jest przed szpitalami ​i przychodniami. W Łodzi, tak jak w całej Polsce, lekarze rezydenci skrzyknęli się i w ten drastyczny sposób, chcą zwrócić uwagę na katastrofalny stan ochrony zdrowia i ofiary niewydolnego systemu.

Rezydenci są zdeterminowani. - Jesteśmy na skraju wyczerpania, a dodatkowo czujemy się oszukani przez rząd. Brakuje leków, brakuje testów, nadal brakuje procedur i spójnego systemu zarządzania - alarmują młodzi lekarze i na swoich profilach w mediach społecznościowych udostępniają hasztag #leczymymimowszystko

- Zapalimy znicze też dla naszych kolegów i koleżanek medyków, którzy zginęli z przepracowania i braku środków ochrony osobistej. Dla systemu, który właśnie ostatecznie się zawalił - piszą członkowie Porozumienia Rezydentów. Na drzwiach szpitali i przychodni zawiesili klepsydrę: śp. Pacjentom, śp. Personelowi, śp.systemowi.

Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

Pierwsze znicze pod szpitalem Barlickiego w Łodzi zapłonęły ok 7.30. Zapalili je młodzi lekarze, którzy szli na swoje oddziały. Kolejne dostawili studenci, którzy zaczynają zajęcia w szpitalu później i tylko oni mieli czas, żeby porozmawiać, bo lekarze śpieszyli się do chorych.

Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

- Chcemy uczcić pamięć pacjentow, uczcić pamięć medyków, te osoby nie musiały umrzeć gdyby ochrona zdrowia była przygotowana - mówili zebrani pod szpitalem. Studenci ostatnich lat medycyny widzą jaka jest sytuacja. - Szpitale są przepełnione, słyszymy od naszych kolegów jak to wygląda na oddziałach covidowych, tam jest nieludzko ciężka praca w ekstremalnych warunkach i brakuje personelu, brakuje leków, środków ochrony osobistej, nie ma procedur stąd te zakażenia personelu medycznego - mówią przyszli lekarze.

Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

- Przyglądamy się pracy w szpitalu i widzimy dramatyczną walkę o pacjenta, jak lekarze zamiast leczyć próbują znaleźć miejsce, a tych miejsc nie ma. Brakuje też już łóżek w izolatkach - mówią studenci i z obawą myślą o swojej przyszłości, bo zderzenie wyobrażenia o wymarzonej pracy z rzeczywistością będzie brutalne.

Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

- W systemie ochrony zdrowia jest bardzo źle, pandemia uwypukliła wcześniejsze problemy i dołożyła kolejne. Ostatnie pół roku zostało zaprzepaszczone. O drugiej fali pandemii mówiliśmy już w marcu, kiedy były pierwsze zachorowania i można się było lepiej przygotować, a tymczasem widzimy jak jest - mówi Marta Pietrzykowska z Porozumienia Rezydentów.

- Nie możemy pogodzić się ze stratą i poczuciem, że można było jej uniknąć, dzięki odpowiednim przygotowaniom. Czujemy się oszukani przez rząd. Brakuje leków, brakuje środków ochrony osobistej, brakuje procedur, brakuje ludzi. Brakuje wszystkiego. Z pompą ogłaszane są podwyżki wynagrodzeń za walkę z CoViD, których nikt dotąd nie widział. Domagamy się natychmiastowych zmian w ochronie zdrowia dla dobra pacjentów. Chcielibyśmy otrzymać wsparcie, a czujemy się pozostawieni sami sobie - piszą lekarze z Porozumienia Rezydentów.

Przed łódzkimi szpitalam rezydenci zapalili znicze!

i

Autor: EP

Niestety, nie wszędzie akcja medyków spotyka się ze zrozumieniem. W wielu miejscach dyrekcje szpitali nakazują usunięcie zniczy, tabliczek i kwiatów. Taka sytuacja była między innymi w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Łodzi, w szpitalu Banacha w Warszawie, Szpitalu Kolejowym w Katowicach, a także w placówkach w Krakowie i Bielsku Białej.

Rezydenci zapalili znicze pod szpitalami