Jeśli uwielbiasz budować zamki z piasku, unikaj tych plaż. Jak donosi brytyjski dziennik "The Daily Telegraph", za wznoszenie piaszczystych budowli na plaży w Levante można słono zapłacić. Wybrzeże znajduje się w hiszpańskim regionie turystycznym Costa Blanca. Levante to jedna z najpopularniejszych plaż w Hiszpanii. Co roku otrzymuje nagrodę Błękitnej Flagi za zgodność z europejskimi normami w zakresie przyjazności dla środowiska i bezpieczeństwa. Plaża oferuje turystom wiele atrakcji, ale są też liczne ograniczenia. Jednym z nich jest zakaz budowania zamków z piasku. Przepis wszedł w życie w 2016 roku. Jak pisze "The Daily Telegraph" za jego złamanie grozi grzywna w wysokości 130 funtów, czyli w przeliczeniu na polską walutę - prawie 750 złotych.
Gdzie jeszcze nie można budować zamków na piasku? Taki sam zakaz obowiązuje również na Teneryfie, a konkretnie w gminach Arona i Arico.
Polecany artykuł:
Inne zakazy dla plażowiczów
Podczas wakacji w Hiszpanii można też złamać inne przepisy. Kilka hiszpańskich ośrodków turystycznych, w tym Barcelona i Wyspy Kanaryjskie, zakazuje palenia na plaży. Grzywna za złamanie zakazu wynosi do 1700 funtów, czyli prawie 10 tys. złotych.
Również noszenie stroju kąpielowego poza plażą może skutkować karą. W Barcelonie bikini można nosić tylko na plaży. Urlopowicze przyłapani w stroju kąpielowym w centrum miasta mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 260 funtów, czyli prawie 1,5 tys. złotych. Podobne zakazy obowiązują na Majorce, ale tam kary są wyższe. Za paradowanie po mieście w bikini można zapłacić nawet 500 funtów, czyli dwa razy więcej.