Napastnik szybko wpadł w ręce łódzkich policjantów. - Zaledwie jeden dzień zajęło kryminalnym z Łodzi ustalenie i zatrzymanie sprawcy napadu na dwa salony jubilerskie oraz lombard , gdzie została skradziona biżuteria warta około 45 tys. złotych - mówi Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.W mieszkaniu 31-latka znaleziono broń gazową, którą wykorzystywał podczas rabunków. Policja poinformowała, że mężczyzna przyznał się do napadów na salony jubilerskie. Potwierdził, że wcześniej, 6 kwietnia 2021 roku, dokonał również rozboju na pracownicy lombardu. -"Grożąc przedmiotem przypominającym broń palną, ukradł złotą biżuterię wartą około 30 tysięcy złotych" - czytamy w policyjnym komunikacie.
31-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzuty rozboju i usiłowania rozboju. Z uwagi na warunki recydywy grozi mu nawet 18 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.