Zespół prawniczek współpracujących z Federacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodzin przygotował skargę o potencjalne naruszenie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, które każda Polka może wysłać we własnym imieniu.- Aby skarga mogła być zbadana przez europejski trybunał, musi być wydrukowana, podpisana i wysłana pocztą. Wydruk ma 67 stron, z czego trzy trzeba samodzielnie uzupełnić. Mamy nadzieje, że nasze głosy wpłyną na prawo antyaborcyjne w Polsce. Taki jest cel akcji - mówi Magdalena Gałkiewicz. - W wyniku zmian w polskim prawie aborcyjnym, kobietom odebrano ochronę i opiekę w przypadku ciąży, w której płód jest obarczony wadami embriopatologicznymi. Wyraziłyśmy obywatelski sprzeciw, na co rząd odpowiedział agresją. Zostałyśmy więc zmuszone poszukać wsparcia - czytamy na stronie akcji.
Dokładne informacje jak wysłać protest znajdują się na skargakobiet.eu