Na Placu Reymonta jest sporo zieleni, ale w magistracie uważają, że ta przestrzeń nie jest wykorzystana, bo oprócz pomnika wielkiego pisarza nie ma tu żadnej infrastruktury służącej okolicznym mieszkańcom i użytkownikom sąsiedniego przystanku tramwajowego.
-Chcemy, żeby to miejsce było przyjazne ludziom i zwierzętom, żeby można było tu spędzić czas. Teraz nie ma gdzie usiąść, jest tylko jedna ścieżka prowadząca do samego pomnika, natomiast nie ma takiego przejścia komunikacyjnego przez sam plac - mówi Maciej Rimmer, Dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ.
Na zieleńcu pojawi się nowa ścieżka prowadząca w stronę przystanku tramwajowego przy ul. Przybyszewskiego, a także siedziska, na których będzie można odpocząć, schronić się w cieniu drzew. Pomnik Reymonta pozostanie w obecnym miejscu, ale zmieni się jego otoczenie – wokół pomnika pojawi się dużo więcej zieleni, która częściowo ma nawiązywać do stylu wiejskiego. Staną tu również habitaty dla owadów zapylających. Przy pomniku noblisty powstanie ścieżka edukacyjna na temat "Chłopów" i Reymonta.
Przetarg na wykonanie robót budowlanych zostanie ogłoszony do końca sierpnia, a wykonawca będzie mógł rozpocząć prace już we wrześniu. Rewaloryzacja Placu Reymonta ma kosztować ok pół miliona złotych, ok. 150 tys. zł będzie pochodzić z kasy miejskiej, ok 150 tys z programu Urzędu Marszałkowskiego "Ogrody przyjazne naturze". Miasto liczy też na wsparcie łódzkich firm. Projekt ma być zakończony jeszcze w tym roku.