Na sygnale

Pijany kierowca wypadł z drogi i wjechał w garaż. Zniszczył malucha i ciągnik

2024-05-13 13:40

Ponad 1,5 promila alkoholu miał w organizmie 22-letni kierowca volkswagena, który w Widawie (woj. łódzkie) wypadł na zakręcie z drogi i wjechał w budynek gospodarczy. 22-latek miał już wcześniej odebrane prawo jazdy, a wraz z nim w aucie podróżowały dwie 21-letnie kobiety. Wszyscy troje trafili do szpitala.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w piątek (10 maja) w Widawie w powiecie łaskim. Ok. godz. 1 w nocy jadący ul. Wieluńską 22-letni kierowca volkswagena nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i wjechał w budynek gospodarczy. Auto wbiło się do garażu i kompletnie zniszczyło znajdujące się w środku pojazdy - fiata 126p oraz ciągnik rolniczy.

W volkswagenie, wraz z 22-latkiem, podróżowały dwie kobiety w wieku 21 lat. Wszyscy troje trafili do szpitali. Wszyscy poszkodowani to mieszkańcy powiatu piotrkowskiego.

Jak się okazało, 22-letni kierowca volkswagena był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

- Dodatkowo po sprawdzeniu policyjnych baz danych okazało się, że 22-latek ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – poinformowała asp. szt. Anna Piechota. - Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimum 3 lata. Natomiast za złamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów można trafić za kratki nawet na 5 lat.

Pijany rolnik na traktorze zaorał samochody