Urbex. Pasja, która jest coraz bardziej popularna w Polsce
Chętnych na zwiedzanie trudno dostępnych, opuszczonych i często ukrytych obiektów jest wielu. Takie hobby nazywane jest urban exploration, znane również jako urbex i przyciąga chętnych przygód na całym świecie!
Urbex to legalna pasja, o ile eksplorujemy miejsca, których nie oznaczono lub nie zabezpieczono wyraźnie jako niedostępne, a przy tym nie popełniamy innych czynów zabronionych, takich jak wandalizm czy kradzież. Warto jednak pamiętać, że nawet opuszczony i zniszczony budynek może stanowić własność prywatną. Jeśli mimo ostrzeżeń zdecydujemy się wejść do środka, możemy usłyszeć zarzut naruszenia miru domowego.
Ważną zasadą urbexu jest także, by nie demolować miejsca, które zwiedzamy. Urbex to odkrywanie i dokumentowanie zapomnianych miejsc, a nie ich dewastacja.
Opuszczona willa w Łódzkiem robi wrażenie. Mamy zdjęcia!
Jednym z miejsc, które szczególnie doceniają miłośnicy urbexu jest opuszczona willa w Rąbieniu. Miejsce od lat przyciąga odkrywców, a jest co zwiedzać. Ogromny gmach ma powierzchnię 1 620 m², a poza samym budynkiem, dookoła znajduje się las, a nawet dwa oczka wodne! W środku znajdują się wykończenia zapierające dech w piersiach, nawet po latach stwarzające wrażenie drogocennych i luksusowych, niczym w pałacu.
Co ciekawe, dom został kilka lat temu wystawiony na sprzedaż. Jak możemy przeczytać w mediach społecznościowych, posiadłość należała do milionera, następnie przejął ją komornik.
W sieci znajdziemy obecnie informacje na temat wynajmu domu, za cenę 10 tysięcy złotych miesięcznie. Jak możemy przeczytać w opisie, rezydencja posiada 10 pokoi i 6 łazienek, strefę rozrywki, strefę SPA z basenem czy kominek sprowadzony z Chin. Ponadto, wszystkie sufity zdobione są sztukaterią, a podłogi wyłożone marmurem.