"W ciągu kilku najbliższych dni planujemy podpisanie umowy z wykonawcą inwestycji w Parku Staromiejskim. To jeden z ważniejszych projektów, który uzupełni zmiany, jakie zachodzą w tej części miasta, gdzie trwa już generalny remont Starego Rynku i budujemy Bulwary Północne obejmujące ulice Ogrodową i Północną – poinformowała dyrektorka Zarządu Inwestycji Miejskich Agnieszka Kowalewska-Wójcik.
Zgodnie z planem, po przebudowie na terenie parku powstaną nowe alejki i zamontowana zostanie stylowa mała architektura. Przebudowane i przystosowane do korzystania dla osób z niepełnosprawnością będą wejścia od strony ul. Wolborskiej. Park uzyska też połączenie funkcjonalne z rynkiem Starego Miasta poprzez system iluminacji "Promienie Światła".
W parku Staromiejskim pojawią się także cztery nowe fontanny: dwie podkreślą symbolicznie ślad przebiegu koryta rzeki Łódki, a dwie kolejne zarys komina dawnej fabryki braci Gehlingów.
W okolicy zabytkowej pętli tramwajowej przy ul. Północnej powstanie zielony amfiteatr, którego utworzenie umożliwia nachylenie terenu. Inne nowe obiekty, które mają powstać w obrębie parku to plac zabaw z podziałem na strefy dla dzieci w różnych grupach wiekowych, siłownia i skatepark. W planach jest zbudowanie czterech altan, zmodernizowanie alejek i już istniejących fontann. Odnowione będą rzeźby, pojawią się też toalety i nowe oświetlenie
Park Staromiejski powstał w latach 1951-1953 według projektu inż. Kazimierza Chrabelskiego. To jeden z najstarszych terenów Łodzi, który jeszcze w XIX wieku w dużej części zalany był wodą. W obecnym parku znajdował się staw utworzony na rzece Łódce, działał tam także młyn wodny.
Pod koniec XIX wieku staw osuszono, a jego miejsce zajęły ulice i budynki mieszkalne. Mieszkańcami tego rejonu Łodzi byli przede wszystkim niezamożni Żydzi, których głównym zajęciem był drobny handel i rzemiosło. Znajdowało się tam m.in. targowisko - stąd zwyczajowa nazwa parku używana do dziś przez starszych łodzian - "Park Śledzia".
W 1941 roku część zabudowań została wyburzona przez Niemców, a ich dawni mieszkańcy trafili do getta - obecny teren parku stanowił wówczas jego południową granicę. Po zakończeniu wojny wyburzono pozostałe budynki, a na gruzowisku postanowiono założyć park.