Tor ma różne nawierzchnie: są elementy sztucznej trawy, która pomaga przy wybiciach i lądowaniach, przy utrzymaniu profilu, natomiast główna nawierzchnia jest z gliny. Jak zauważa pomysłodawca Paweł Owca, tor daje to, co jest potrzebne. - Gdzie dohamować, gdzie przyspieszyć, gdzie zakręcić, a gdzie skoczyć. Jeździć można wtedy, gdy mamy trochę czasu, może poza pogodą deszczową, bo wtedy nawierzchnia niezbyt nadaje się do jazdy, również brudzi się modele.
Pasjonaci modeli samochodowych są zachwyceni torem. - Nie jest to może tor zawodniczy, ale świetnie tu się można bawić i zarazem uczyć tajników modelarstwa. Można tu spotkać innych pasjonatów, porozmawiać o zapasowych częściach, naprawach, umówić na wyjazd na zawody. Można tu przyjść w ładną pogodę z całą rodziną, rozpalić grilla i spędzić miło niedzielę.
Tor przy ulicy Konstantynowskiej dostępny będzie codziennie przez całą dobę.