„Apoteoza” to rzeźba autorstwa dwudziestowiecznego artysty Adama Prockiego. Łodzianie mogli ją podziwiać w latach 70. w plenerowej Łódzkiej Galerii Rzeźby, znajdującej się w pasażu Rubinsteina. Wkrótce jednak ślad po niej zaginął.
Po prawie 50 latach została odnaleziona przez studentów Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Łódzkiego. Julia Sokołowska i Piotr Konopka znaleźli „Apoteozę” na Stawach Jana. Dokładnie w okolicy modrzewiowego dworku, gdzie trwają prace związane z projektem „Odkrywamy Chojny nieznane”.
Autentyczność dzieła została już potwierdzona przez Marię Nowakowską, twórczynię bloga „Łódzkie rzeźby”, znaną jako Maria od detalu.
- Odkrycie „Apoteozy" to nie tylko sukces studentów, ale także dowód na to, że nawet w miejscach, które wydają się dobrze znane, wciąż czekają na nas niespodzianki – przekazuje Instytut Historii Sztuki UŁ.
Projekt „Odkrywamy Chojny nieznane” jest prowadzony przez Fundację Urban Forms przy współpracy badaczy z Instytutu Historii Sztuki UŁ oraz Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ.
Kolejne ciekawe znalezisko. Wpadli na to archeolodzy pracujący przy Ogrodowej