lekarz

i

Autor: Canva

Zdrowie

NFZ odda pieniądze za prywatną wizytę u lekarza? Do Sejmu wpłynął projekt ustawy

2024-11-28 13:00

Po dwóch latach wraca pomysł zwracania pacjentom pieniędzy za prywatne wizyty u lekarzy, jeśli termin u specjalisty, przyjmującego w ramach NFZ, byłby dłuższy niż 60 dni. Aktualnie do Sejmu wpłynął projekt ustawy, przewidujący wprowadzenie takiego rozwiązania.

NFZ zwróci pieniądze za prywatną wizytę u lekarza?

Wraca pomysł oddawania pacjentom pieniędzy za prywatną wizytę u lekarza. Jak pisaliśmy wcześniej na eska.pl, z taką inicjatywą jeszcze w 2022 roku wyszła Federacja Przedsiębiorców Polskich wraz Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych. Pomysłodawcy zaproponowali, by wprowadzić ulgę podatkową, dzięki której każdy podatnik opłacający z własnej kieszeni wizyty u lekarzy, mógłby otrzymać częściowy zwrot pieniędzy. FPP oraz OPZZ podkreślali, że takie rozwiązanie mogłoby odciążyć publiczną służbę zdrowia, a z drugiej zwiększyć dostępność do lekarzy specjalistów. Dodatkowo miałoby też wpływ na zmniejszenie tzw. szarej strefy, czyli ukrywania części dochodu przez lekarzy.

- Liczymy, że nasza propozycja spotka się z zainteresowaniem ze strony rządu oraz pozostałych partnerów, co umożliwiłoby jej wdrożenie w ramach obowiązującego porządku prawnego – podkreślał Marek Kowalski, przewodniczący FPP.

Łódź Radio ESKA Google News
Autor:

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy. Czyj to pomysł? 

Pomysł zwracania kosztów wizyt u lekarzy pojawił się w czasie kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Była to jedna z obietnic składanych przez Trzecią Drogę. Tymczasem do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, przewidujący wprowadzenie takiego rozwiązania, autorstwa... posłów Konfederacji.

W projekcie zaproponowano by pacjent, który nie będzie miał możliwości skorzystania z porady specjalisty na NFZ w terminie 60 dni, będzie mógł dostać pełny zwrot kosztów za wizytę prywatną. Warunkiem otrzymania pieniędzy byłoby złożenie w oddziale NFZ wniosku wraz z załączonym paragonem za wizytę oraz dowodem braku możliwości uzyskania świadczenia w terminie 60 dni.

Jeden z autorów projektu, dr Filip Furman, mówił na konferencji prasowej w Sejmie, że takie rozwiązanie jest kosztowne, ale pozwoli zaoszczędzić na leczeniu powikłań, do których dochodzi u pacjentów na skutek długiego oczekiwania na wizytę u lekarza. Furman powołał się na dane NFZ, z których wynika, że w 2023 roku liczba osób, które musiały czekać na wizytę powyżej 60 dni wynosi od 200 tys. do nawet 1,5 mln.

Aktualnie projekt został skierowany do Biura Legislacyjnego Sejmu oraz Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Sejmu.

Łódzcy lekarze uratowali życie 13-latki z pękniętą aortą. To pierwszy taki zabieg w Polsce

Prędzej człowiek UMRZE, niż się dostanie do lekarza. Terminy na 2030 rok! Polacy są WŚCIEKLI – Komentery