Nastolatek szedł jak po swoje. Rzucił się najpierw na „małpki”, potem na kobietę

i

Autor: KPP w Pabianicach

na sygnale

Nastolatek szedł jak po swoje. Rzucił się najpierw na „małpki”, potem na kobietę

2024-02-25 13:29

Od razu po wejściu do sklepu 15-latek podszedł do półek z alkoholem. Bez namysłu sięgnął po dwie małe butelki i schował je w spodnie. Dwie kobiety usiłowały go zatrzymać. Jedną poturbował i uciekł.

Było już ciemno, kiedy 15-latek pewnym krokiem wszedł do sklepu przy ulicy Łaskiej w Pabianicach. Od razu podszedł do półki z alkoholem i bez namysłu sięgnął po dwie butelki po 0,2 l. Były warte w sumie niespełna 30 zł. Swój łup włożył w spodnie i jakby nigdy nic ruszył do wyjścia. Drogę najpierw zastąpiła mu pracowniczka ochrony. Wszystko widziała. Próbowała rozmawiać z nastolatkiem.

Odepchnął kobietę i uciekł z kradzionym alkoholem

- Nagle odwrócił się i zaczął uciekać - relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach. - Przy wyjściu drogę zastawiła mu pracownica sklepu. Ten jednak ją odepchnął. Kobieta straciła równowagę i upadła na wózek sklepowy. Nie odniosła poważnych obrażeń, ale ta chwila zamieszania wystarczyła, by nieletni zdołał uciec - dodaje.

15-latek z Pabianic trafi pod sąd

Do kradzieży rozbójniczej doszło 16 lutego, ale na policję poszkodowani zgłosili sprawę po kilku dniach. 25 lutego nastolatek z Pabianic trafił w ręce funkcjonariuszy. O jego losie zdecyduje teraz sąd rodzinny.

Tak posłowie spędzają wolny czas