Chcą otworzyć swoje lokale pomimo zakazów i obostrzeń wprowadzonych przez rząd.W ramach ogólnopolskiej akcji hasztag "OTWIERAMY"przedsiębiorcy na dniach chcą otworzyć restauracje, puby i kluby.Wśród nich jest także łódzka restauracja Jedna z łódzkich restauracji także planuje wziąć w niej udział.
- To dla nas ostatnia deska ratunku, warto dodać, że konstytucja pozwala nam na prowadzenie działalności więc dlaczego mamy z tego nie skorzystać? Od rządu nie dostalismy nic, lokale gastronomiczne upadaja, jeśli tak dalej będzie to po całym lockdownie nie będzie gdzie iść - mówi Patryk Kumusiński - właściciel restauracji na Piotrkowskiej.
Za złamanie obostrzeń grozi kara - nawet 30 tys. zł. Na facebookowej grupie #otwieramy przedsiębiorcy mogąuzyskać poradę prawną i dowiedzieć się co zrobić w przypadku takiej kontroli.