Groźny wypadek w Sulejowie
Wypadek miał miejsce na ul. Cmentarnej w Sulejowie (pow. opoczyński).
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 21-letni kierowca opla astry nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik, a następnie z impetem w słup i drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że auto dosłownie przepołowiło się. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Młody mężczyzna, mieszkaniec powiatu opoczyńskiego, został w ciężkim stanie wyciągnięty z wraku. Ze względu na poważne obrażenia, na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR), który przetransportował go do szpitala. Lekarze walczą o jego życie.
W związku z wypadkiem, ulica Cmentarna jest całkowicie zablokowana. Policja prowadzi na miejscu czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia. Apelujemy do kierowców o ostrożność i wybieranie alternatywnych tras.
Tragiczny bilans na drogach
Niestety, nie był to jedyny wypadek z udziałem młodego kierowcy, do którego doszło w ciągu ostatniej doby.
W niedzielę, około godziny 4 rano w Chełmie, 19-letni kierowca, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup latarni, a następnie w ogrodzenie. Auto się przewróciło. Dwóch 18-letnich pasażerów zginęło na miejscu. Siedmiu innych pasażerów w wieku od 16 do 19 lat trafiło do szpitala.
Jak się okazało, 19-latek siedzący za kierownicą miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Policja ustaliła, że w samochodzie podróżowało aż 10 osób
