150, 300, a nawet 700% to podwyżki, które dotknęły przedsiębiorców z miesiąca na miesiąc. Zapłacić więcej muszą oni, m.in. za prąd, gaz i produkty niezbędne do ich pracy.
- Koszty energii rosną nam nie od dzisiaj - rosną od kilku lat. Z roku na rok są to coraz wyższe koszty. Od dwóch lat męczymy się z pandemią, jesteśmy ograniczani, chociażby obłożeniem miejsc w restauracjach. Niestety nikt nie obniża nam czynszu ani żadnych innych kosztów - komentuje właściciel jednej z restauracji przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi.
Przedsiębiorcy już teraz myślą o przyszłości swoich biznesów.
- Dojdzie do ograniczeń w zatrudnieniu, ewentualnie do zwolnień pracowniczych. Zobaczymy dalej, jak to się potoczy. Pracujemy na całkowitym minimum, ale zobaczymy co będzie dalej - dodaje przedsiębiorca.
W związku z wprowadzeniem nowego minimalnego wynagrodzenia - wzrosną też koszty składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W chwili obecnej niektórzy przedsiębiorcy szacują podwyżki nawet o kilka tysięcy złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!