Firma doradcza Savills podsumowała trzy kwartały tego roku na ośmiu kluczowych rynkach biurowych w Polsce. Z raportu „Market in minutes – Regional Office Market” wynika, że w tym czasie do użytku oddano łącznie 76 000 m kw. powierzchni, co stanowi wynik o 76% niższy od ubiegłorocznego.
Kraków liderem podaży
Kraków utrzymuje pozycję lidera z łączną podażą nowoczesnej powierzchni biurowej wynoszącą 1,82 mln m kw. Wrocław i Trójmiasto również przekraczają próg 1 mln m kw., z zasobami odpowiednio 1,37 mln m kw. i 1,07 mln m kw.
- Kraków, Wrocław i Trójmiasto przyciągają największą liczbę firm, oferując dostęp do wykwalifikowanych pracowników, rozbudowaną infrastrukturę i atrakcyjne warunki najmu – mówi Daniel Czarnecki z Savills Poland.
Największy wolumen nowej powierzchni powiększył zasoby we Wrocławiu (32 300 m kw.), Trójmieście (19 500 m kw.) i Krakowie (14 400 m kw.). Co istotne, aż 50% powierzchni dostarczonej w tym roku wciąż czeka na swoich najemców.
Z raportu wynika, że pod koniec września w budowie było 214 400 m kw. nowoczesnej powierzchni. Najwięcej biur pnie się w górę w Poznaniu (55 400 m kw.), dalej w Katowicach (46 200 m kw.), Wrocławiu (41 600 m kw.) i w Krakowie (37 100 m kw.).
- Bardzo niski poziom umów przednajmu ma wpływ na wydłużony proces komercjalizacji projektów w budowie, co w połączeniu z trudnościami w finansowaniu zmusiło niektórych deweloperów do wstrzymania rozpoczętych projektów. Obecnie status „wstrzymane” dotyczy ok. 107 400 m kw., a do ich wznowienia oczekiwane jest podpisanie umowy przednajmu lub zapewnienie finansowania w nowej formie – wyjaśnia Daniel Czarnecki.
Autorzy raportu szacują, że w najbardziej optymistycznym scenariuszu, w latach 2025-2026 w miastach regionalnych planowane jest oddanie do użytku łącznie 382 000 m kw. powierzchni biurowej, z czego ok. 141 000 jest już w budowie.
Popyt leci w dół
W analizowanym okresie najemcy wynajęli łącznie ok. 509 300 m kw. powierzchni biurowej, co stanowi spadek popytu o 4% w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej biur wynajęto w Krakowie (178 500 m kw., wzrost o 47% r/r), Wrocławiu (95 800 m kw., spadek o 21% r/r) i Trójmieście (92 800 m kw., spadek o 27% r/r). Dodatkowo, w Poznaniu popyt wyniósł 53 500 m kw., w Łodzi 45 100 m kw., a w Katowicach prawie 35 000 m kw. W Lublinie i Szczecinie aktywność najmu wyniosła łącznie mniej niż 9 000 m kw.
W III kwartale 2024 r. renegocjacje umów najmu stanowiły 53% wszystkich transakcji, w porównaniu do 35% w analogicznym okresie 2023 r. Najemcy z sektora IT pozostają najbardziej aktywni, generując 26% całkowitego popytu. W Krakowie aż 35% nowych umów podpisali najemcy właśnie z tego sektora.
- Firmy technologiczne szukają nowoczesnych i elastycznych przestrzeni, które wspierają hybrydowy model pracy i pozwalają na swobodne skalowanie zespołów – komentuje Jarosław Pilch z Savills Poland.
W Łodzi najwyższy wskaźnik pustostanów biurowych
Raport firmy Savills wskazuje, że wskaźniki pustostanów różnią się w zależności od miasta. Na koniec września najniższy poziom odnotowano w Szczecinie (6,8%), a najwyższy w Łodzi (21,1%). W Katowicach (20,5%), Wrocławiu (19,7%) i Krakowie (18,9%) wskaźnik pustostanów utrzymuje się na poziomie około 20%. W Trójmieście, Poznaniu i Lublinie nie przekroczył natomiast 13%.
Średnia stopa pustostanów na koniec III kwartału wyniosła 17,3%.
W tych miastach czynsze są najdroższe
W zestawieniu uwzględniono także stawki czynszów w biurach. Pod koniec III kwartału czynsze bazowe w budynkach klasy A wynosiły średnio od 12,00 do 17,00 euro za metr kwadratowy na miesiąc.
- Najwyższe stawki zarejestrowano w Poznaniu (17,00 EUR/m kw./miesiąc), Krakowie i Wrocławiu (do 16,50 EUR). W Szczecinie czynsze sięgały 15,50 EUR, a w Trójmieście, Katowicach i Łodzi odnotowały nieco niższe wartości (15,00 EUR) – mówi Jarosław Pilch z firmy Savills
Spośród 8 kluczowych rynków najtańsze biura były w Lublinie, gdzie za metr kwadratowy w najlepszych lokalizacjach trzeba było zapłacić do 14,25 EUR. Oprócz czynszów najemcy muszą się liczyć z opłatami eksploatacyjnymi, których wysokość może sięgać 36 zł za metr miesięcznie.
Specjaliści badający ten rynek widzą przyszłość dość optymistycznie.
- Oczekujemy, że rynek biurowy w regionach będzie stopniowo adaptował się do nowych realiów. Kluczowe będzie oferowanie przestrzeni pracy odpowiadających na potrzeby firm stosujących hybrydowy model pracy i zapewnienie elastycznych warunków najmu – mówi Daniel Czarnecki.
ZOBACZ TEŻ: W tych miastach zarabia się najlepiej (dane z sierpnia 2024 r.)