Łódź. 11-latka wyszła tylko do sklepu. Zatrzymali ją w drodze do... Czarnobyla!

2021-07-27 9:33

11-letnia dziewczynka wyszła z domu tylko do sklepu. Okazało się jednak, że postanowiła uciec z domu. Chciała spełnić swoje marzenie, którym było... zwiedzenie Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia! Uciekinierka dojechała tylko do Koluszek, ponieważ jej wyprawie kres położyli policjanci zawiadomieni przez zaniepokojonych rodziców.

Czarnobyl

i

Autor: Pixabay.com

Czarnobylska Strefa Wykluczenia to miejsce, które działa na wyobraźnię ludzi na całym świecie. Teren wokół słynnej elektrowni atomowej - w tym opuszczone przez mieszkańców miasto Prypeć - przyciąga turystów od lat. Jak się okazało, o zwiedzeniu tego miejsca marzyła również 11-latka z Łodzi.

W piątek, 23 lipca, na komisariat policji zgłosiła się matka 11-latki. Poinformowała funkcjonariuszy, że córka - którą wysłała do pobliskiego sklepu - od kilku godzin nie wraca.

- Policjanci, krok po kroku docierali do kolejnych informacji i poszlak na temat zaginionej - czytamy w komunikacie. - Analizując zebrane informacje i przeglądając zapisy monitoringu miejskiego, mundurowi bardzo szybko ustalili taksówkarza, który zabrał dziewczynkę z okolic miejsca jej zamieszkania.

Jak udało się im ustalić, 11-latka wysiadła na dworcu Łódź Fabryczna i wsiadała do pociągu relacji Łódź-Katowice. Funkcjonariusze wiedząc, o której godzinie pociąg zatrzyma się w podłódzkich Koluszkach poprosili policjantów z tej jednostki o pomoc.

- Ostatecznie, dziewczynka została odnaleziona na dworcu kolejowym w Koluszkach - relacjonują funkcjonariusze. - Po przewiezieniu do Łodzi 11-latka spytana o powód samowolnego oddalenia z domu stwierdziła, że jest miłośniczką historii i chciała zrealizować długo planowaną wycieczkę do Czarnobyla na Ukrainie.

Burza w Łodzi. Poranne oberwanie chmury nad miastem. Rozlewiska na ulicach