Kuszą pracowników z Polski. Płacą nawet 4 tys. zł na tydzień! Doświadczenie nie jest potrzebne

2025-09-29 10:58

Holenderskie gospodarstwa rolne kuszą pracowników z Polski. Do pracy przy zbiorach papryki nie potrzeba doświadczenia ani znajomości języka, a zarobki mogą sięgać nawet 4 tys. złotych tygodniowo. Jak informuje dziennik "Fakt", to świetna alternatywa dla osób, które szukają zatrudnienia po zakończeniu sezonu wakacyjnego.

Euro

i

Autor: Jakub Żerdzicki/ Unsplash.com
  • Holenderscy rolnicy szukają pracowników sezonowych do zbioru papryki, oferując atrakcyjne warunki.
  • Nie jest wymagane doświadczenie ani znajomość języka, a tygodniowe zarobki mogą sięgać nawet 4 tys. złotych.
  • Pracodawcy zapewniają zakwaterowanie i transport. Sprawdź, dlaczego Holandia tak dobrze płaci!

Koniec lata w Polsce często oznacza koniec prac sezonowych. Jednak jesienią wciąż można znaleźć atrakcyjne oferty zatrudnienia za granicą. Jedną z nich jest praca przy zbiorach papryki w Holandii, która jest jednym z europejskich liderów w uprawie tego warzywa.

Praca w Holandii

Jak informuje dziennik "Fakt", holenderscy pracodawcy oferują bardzo konkurencyjne stawki. Wynagrodzenie za godzinę pracy wynosi 15,84 euro. Oznacza to, że przy 60-godzinnym tygodniu pracy można zarobić nawet 4 tys. zł. To propozycja, która może przyciągnąć wiele osób poszukujących dobrze płatnego zajęcia.

Co istotne, od kandydatów nie jest wymagane wcześniejsze doświadczenie ani znajomość języków obcych. Zadania pracowników polegają głównie na zbieraniu papryki w szklarniach oraz jej pakowaniu w magazynach. Dodatkowym udogodnieniem jest zapewnione przez pracodawcę zakwaterowanie. Zatrudnieni mogą liczyć na 2-osobowe pokoje z dostępem do Wi-Fi oraz bezpłatny transport do miejsca pracy.

Dlaczego Holendrzy tak dobrze płacą?

Wysokie zarobki to nie przypadek. Holandia jest jednym z największych producentów papryki na świecie, a jej warzywa trafiają głównie na eksport. "Holandia to jeden z potentatów w uprawie papryki - zaraz po Hiszpanii i Izraelu. Holenderskie warzywa trafiają głównie na eksport" - czytamy w dzienniku "Fakt".

Rośnie również konkurencja o pracowników sezonowych, co zmusza pracodawców do oferowania lepszych warunków. Jak informował niemiecki nadawca Mitteldeutscher Rundfunk, firmy nie mogą już sobie pozwolić na niskie płace. Simon Schumacher z zarządu sieci producentów szparagów i jagód podkreślił: "Nie stać nas na płacenie niskich pensji i zapewnianie nędznego zakwaterowania". Zwrócił uwagę, że pracownicy są mobilni i szybko reagują na bardziej atrakcyjne oferty, wybierając te, które są dla nich najkorzystniejsze

Łódź Radio ESKA Google News
Praca w czasach PRL. Ten QUIZ rozwiążesz, jeśli pamiętasz tamte lata
Pytanie 1 z 10
1. Nie ma chyba pracownika, który nie kochałby wolnych weekendów, jednak do 1973 roku pracowało się nie pięć, a sześć dni w tygodniu. Który dzień był jedynym dniem wolnym od pracy?
FB: Polska wieś w czasach PRL. Ciężka praca, trudne życie i małe zmiany