Sytuację kontrolują patrole policji, ale mimo to ograniczenia prędkości wciąż są ignorowane. Przede wszystkim należy przestrzegać ograniczenia prędkości do 70 km na godzinę – mówi podinspektor Krzysztof Skrobek z piotrkowskiej drogówki. - Wtedy ruch będzie przebiegał płynnie i nie będą tworzyć się zatory. Kierowcy, którzy ignorują znaki drogowe, karani są mandatami i punktami.
Tymczasem nawet na tym budowanym odcinku dochodzi do prawdziwych wyścigów- zauważa Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Trzydziestu kierowców przekroczyło prędkość 200 km na godzinę. Rekordzista miał 226 km na liczniku.
Na budowanym odcinku A1 tylko w ciągu ostatniego półrocza doszło do ponad 120 kolizji. Odcinek ten powinien być gotowy pod koniec przyszłego roku.