Katarzyna Bosacka ostrzega. Nigdy nie kupuj pączków w tych miejscach

i

Autor: pixabay,Wikipedia

Tłusty czwartek

Katarzyna Bosacka ostrzega. Nigdy nie kupuj pączków w tych miejscach

2024-02-10 17:47

W tłusty czwartek trudno znaleźć osobę, która nie skusiłaby się na zjedzenie choćby jednego pączka. Statystyczny Polak zjada tego dnia 2-3 sztuki. To, że będziemy 8 lutego jeść pączki nie podlega żadnej dyskusji, ale jak nie dać się naciąć i kupić dobrego pączka? Warto skorzystać z rady Katarzyny Bosackiej.

Bosacka ostrzega, by nie kupować pączków w tych miejscach

Tłusty czwartek wypada zawsze w ostatni czwartek przed wielkim postem. Dokładnie 52 dni przed Wielkanocą. W tym roku wielkie święto łasuchów przypada 8 lutego. Cukiernicy w całym kraju mają tego dnia ręce pełne roboty. Ludzie od samego rana ustawiają się w kolejkach po pączki. Gdzie warto się wybrać, żeby kupić „prawdziwego” pączka? Według Katarzyny Bosackiej na pewno nie do supermarketu lub dyskontu.

- W większości supermarketów czy dyskontów prawdziwych pączków nie ma. Dlaczego? Bo pochodzą one z ciasta głęboko mrożonego. To oznacza, że są przygotowywane w całości, smażone, nadziewane, oblane pomadą (posypane cukrem) i zamrażane. Dopiero w sklepie się je rozmraża i wtedy trafiają na półkę – wyjaśnia dziennikarka, zajmująca się na co dzień tematyką zdrowego odżywiania.

Te pączki nie są "prawdziwe" 

Katarzyna Bosacka podkreśla, że marketowe pączki mają długą listę składników, a prawdziwe powinny składać się z wody, mleka, mąki, masła, drożdży i żółtek. No i jeszcze jedną rzecz – różnica tkwi w tłuszczu do smażenia.

- Tradycyjne smaży się na smalcu, a te z dyskontów bardzo często na oleju palmowym. Po to, aby obniżyć koszty produkcji – wyjaśnia dziennikarka, zaznaczając, że właśnie dlatego pączki w marketach są tańsze.

No to gdzie kupić prawdziwego pączka?

- W cukierni z prawdziwego zdarzenia – kwituje Bosacka.

Tłusty czwartek w Łodzi. Zobacz jak powstają pączki

Trener gwiazd pokazuje, jak spalić pączki po Tłustym Czwartku
Listen on Spreaker.