video

i

Autor: Youtube.com

Inwazja kiboli ŁKS na Stare Miasto. Policja: "Nie bagatelizujemy sprawy" WIDEO

2021-05-27 13:14

Przyszli, pokrzyczeli i poszli. W sieci pojawił się film, na którym widać "najazd" kiboli ŁKS na "widzewskie" osiedle. Duża grupa - sądząc po głosach - młodych ludzi chciała pokazać kibicom Widzewa Łódź, kto tak naprawdę "rządzi" w Łodzi. Strat nie było, ale policja "nie bagatelizuje sprawy". Całe zajście można zobaczyć na nagraniu. Uwaga! Wulgaryzmy!

O futbolowej wojnie, która toczy się na łódzkich ulicach wiedzą wszyscy. Jej najnowszą odsłonę zobaczyć można w internecie. Na udostępnionym w portalu YouTube filmie widzimy dużą grupę - sądząc po głosach - młodych ludzi, skandujących kibicowskie, często wulgarne okrzyki. Wszystko dzieje się w rejonie ul. Wolborskiej (można rozpoznać m.in. charakterystyczny mural na tylnej elewacji budynku szkoły podstawowej nr 45), na Starym Mieście.

Nagranie trwa przeszło dwie minuty. Poza okrzykami, nie widać, by bohaterowie filmu dokonywali jakichkolwiek aktów wandalizmu, choć momentami wybiegają poza kadr - trudno powiedzieć, co tam się dzieje. Nie widać też, by ich "wyprawa" w rejon zamieszkały głównie przez kibiców Widzewa, spotkała się z jakąkolwiek reakcją.

Internauci zwrócili uwagę na wiek uczestników tego "najazdu":

"Czemu to brzmi jakby krzyczały to 13 letnie dzieci?" - pyta jeden z internautów.

"Co 10-latki robią w godzinach lekcyjnych na ulicy, się pytam?" - pisze inny użytkownik portalu YouTube.

Poniżej wideo z całego zajścia.

Co na to policja?

Łódzcy policjanci znają to nagranie, nie otrzymali jednak w tej sprawie żadengo zgłoszenia od okolicznych mieszkańców.

- Nie bagatelizujemy tej sprawy - podkreśla Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji.

Na nagraniu widać, że grupę stanowią bardzo młodzi ludzie.

- Warto żeby rodzice wiedzieli, co robią ich dzieci - przyznaje policjant.

Do ostatnich zajść związanych z rywalizacją ŁKS i Widzewa, które odbiły się głośnym echem w Łodzi, doszło w marcu, przy okazji piłkarskich derbów miasta. Wtedy to, kibole Widzewa włamali się na stadion ŁKS i przemalowali krzesełka, tak by napis na trybunie brzmiał "RTS Łódź".

Sprawców nie ujęto. MAKiS, który zarządza stadionem przy al. Unii, straty ocenił na 100 tys. zł. Pracę miał stracić również pracownik ochrony.

Raport z Anteny 27.05