sebastian m.

i

Autor: Stop Cham/ mat. policji

na sygnale

Internauta upublicznił zdjęcie żony Sebatiana M., sprawcy wypadku na A1. Kobieta żąda 200 tys. zł!

2024-07-03 12:23

Wciąż nie milkną komentarze dotyczące tragedii, do jakiej doszło na autostradzie A1, w którym zginęła 3 osobowa rodzina. Celem ataków stała się również żona Sebastiana M., której wizerunek pokazał w sieci jeden z internautów. Kobieta jednak go pozwała i chce 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Tragedia na A1. Rozpędzonym BMW wjechał w trzyosobową rodzinę

Do tragicznego wypadku doszło we wrześniu 2023 roku na autostradzie A1 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Kierujący rozpędzonym do najprawdopodobniej 250 km na godzinę Sebastian M. wjechał w samochód marki KIA, którą z wakacji wracało małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem.

Następnie samochód ten uderzył w barierki i stanął w płomieniach, a BMW odjechało. Cała rodzina zginęła na miejscu.

Sebastian M. wyjechał z Polski i przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Został tam aresztowany, po czym opuścił areszt. Od miesięcy trwa postępowanie ekstradycyjne. Władze ZEA zastosowały wobec niego inne środki, które mają zagwarantować jego obecność na terenie tego kraju. 

Upublicznił zdjęcia żony Sebastiana M. Kobieta domaga się zadośćuczynienia

Niedawno w internecie opublikowany został wizerunek żony Sebastiana M. Dodatkowo, internauta podpisał swój wpis: "Zobaczcie morderczynię - żonę mordercy z wypadku na A1".

Teraz mężczyzna, który opublikował fotografię musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami, ponieważ kobieta złożyła w tej sprawie pozew. Okazuje się, że przez niego straciła pracę.

"Nie linczujcie rodziny podejrzanego. Ujawnienie wizerunku powódki spowodowało lawinę hejtu na jej osobę, a co za tym idzie utratę pracy, uniemożliwienie wykonywania zawodu poprzez rozpoznawalność. Powódce jednoznacznie zniszczyło to możliwość rozwoju zawodowego, mając na uwadze, że była ona szanowanym stomatologiem. Obecnie, wpisując jej dane osobowe w Google, od razu wskakuje informacja, że jest "żoną mordercy"" - przekazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Michał Wdowczyk z fundacji Freedom 24, która reprezentuje małżonkę Sebastiana M.

"Autor zdawał sobie jednak sprawę z tego, że umieszczając wpisy zarówno na stronie kliniki, jak i również upubliczniając zdjęcia powódki, zostanie ona nie tylko zwolniona z pracy, lecz również nie będzie miała możliwości zatrudnienia w innej firmie" - głosi pozew, który złożyła kobieta. Teraz żąda od internauty 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

21-letni kierowca BMW jechał autostradą pod prąd
Sonda
Czy 25 lat więzienia to zbyt łagodny wymiar kary dla zabójcy?
Listen on Spreaker.