Dodatek węglowy bez deklaracji CEEB
Według nowych przepisów, przyjętych przez Sejm 27 października, można otrzymać dodatek węglowy bez zgłoszenia pieca węglowego w deklaracji do CEEB. Wcześniej było to wymóg absolutnie konieczny do tego, aby otrzymać dofinansowanie. Teraz Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o dodatku węglowym, które mają wejść w życie jeszcze w listopadzie 2022 r.
Poprawka Senatu zakłada, że jeśli dane gospodarstwo domowe spełnia warunki do otrzymania dodatku węglowego, tj. posiada piec węglowy, to powinno otrzymać dofinansowanie w kwocie 3 tys. złotych, niezależnie od tego, czy złożyło deklarację CEEB, czyli do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Zgodnie z nowymi przepisami, gmina ma obowiązek przeprowadzenia wywiadu środowiskowego, w trakcie którego ustali, czy dane gospodarstwo domowe posiada prawo do uzyskania dofinansowania w kwocie 3 tys. złotych. Następnie na podstawie notatki sporządzonej w trakcie wywiadu, gmina może wydać decyzję administracyjną o przyznaniu pieniędzy. W takiej sytuacji urzędnicy samodzielnie wprowadzą do CEEB informacje odnośnie źródła ciepła. Innymi słowy, jeśli piec węglowy nie był zgłoszony do CEEB, to urzędnicy wprowadzą dane zgodne ze stanem faktycznym.
Dodatek węglowy bez wniosku
Zgodnie z powyższym, przyznanie środków pieniężnych na mocy decyzji administracyjnej z urzędu sprawia, że gospodarstwo domowe nie musi składać wniosku o dodatek węglowy. Wszelkie formalności zostaną załatwione przez gminę po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego. Podsumowując, urzędnicy sami wpiszą źródło ciepła do CEEB, a następnie wydadzą decyzję administracyjną, bez konieczności składania wniosku.
Nowe przepisy to wyjście naprzeciw oczekiwaniom osób, które nie złożyły deklaracji o źródle ciepła do CEEB do 11 sierpnia 2022 r., a co za tym idzie, nie złożyły wniosku o dodatek węglowy, ponieważ brak wpisu w ewidencji uniemożliwiał im staranie się o pieniądze.
Inne zmiany w ustawie o dodatku węglowym. Już nie na jeden adres
Wcześniej rządzący wprowadzili poprawki do ustawy o dodatku węglowym, zakładające, że dofinansowanie może być przyznane na jeden adres. Zmiana miała zapobiec nadużyciom przy składaniu wniosków. Rządzący chcieli w ten sposób walczyć z "rozmnożeniem gospodarstw domowych" w Polsce.
Ustawa w pierwszej wersji zakładała, że dodatek może otrzymać każdego gospodarstwo domowe, w którym głównym źródłem ogrzewania jest węgiel lub paliwa węglopochodne. Przepisy sprawiły, że wiele małżeństw zdecydowało się na fikcyjną separację tylko po to, by otrzymać dwa dodatki węglowe zamiast jednego. Powszechne było także składanie osobnych wniosków przez rodziców oraz dzieci, mieszkających pod jednym dachem.
Ustawodawcy nie przewidzieli kreatywności osób wnioskujących o dodatkowe pieniądze i decydowali się na pierwszą nowelizację ustawy. 15 września wprowadzono poprawki zakładające, że dofinansowanie przysługuje każdemu gospodarstwu domowemu, jednakże mieszkającemu pod danym adresem.
Zasada jeden dodatek węglowy na jeden adres wykluczała jednak niektóre gospodarstwa domowe z możliwości otrzymania pieniędzy. W związku z tym przepisy zostały po raz kolejny zmienione. Najnowsza nowelizacja przepisów zakłada, że dodatek węglowy będzie przyznawany ze względu na źródło ciepła. Oznacza to, że istnieje możliwość otrzymania więcej niż jednego dodatku węglowego na jeden adres.
Pieniądze otrzymają gospodarstwa domowe, mieszkające pod jednym adresem, a korzystające z różnych źródeł ogrzewania. Istnieje także możliwość wypłaty dodatków węglowych dla rodzin współdzielących piec i mieszkających pod jednym adresem, lecz w różnych lokalach i tworzących odrębne gospodarstwa domowe. To będzie weryfikowane w trakcie wywiadu środowiskowego. Dotyczy to zwłaszcza rodzin, które nie miały możliwości wyodrębnienia osobnych adresów.
Nowe przepisy wejdą w życie prawdopodobnie jeszcze w listopadzie. Osoby, które otrzymały decyzje odmowe, mogą się starać ponownie o przyznanie dodatku węglowego.